na Starym...

zdjęciemapa

Pocieszające jest to, że w końcu to do Ciebie dotarło :-)

Tak to jest tearose, jedni lokują swoje uczucia w goły tyłek na horyzoncie, a inni w co innego.

Jest taki stary japoński film. Sugerują w nim, żeby wszyscy, którzy mają kłopoty ze zrozumieniem "dzisiejszych czasów" udali się na najbliższy czynny wulkan i skoczyli na główkę do krateru :-)

E tam, zaraz seppuku... Poprzyglądajmy się jeszcze trochę:)

Przyznam się, że świat czy raczej jego mieszkańcy zadziwiają mnie coraz bardziej. Czas popełnić seppuku :-)

:D Kto by pomyślał, że stare poznańskie kamienice wywołają tak skrajne uczucia?? Pozdrawiam ciepło Iksa oraz pozostałych polecających:)

Ewentualnie może być "jeśli" :-)

Ha, jęśli chodzi o mnie, interesują mnie wyłącznie moje własne cztery litery :-)
Pozdrawiam "skandalistkę z Poznania".

To jest dopiero zagadka. Wszystko zależy od tego, czym kto się bardziej interesuje.

Polska? Stary Rynek? Wielkopolska? Może Poznań? Gdzie masz "obcy język"???? Twoje wypowiedzi skłaniają się jedynie do poniżenia konwersatora. Akurat pudło.