widok z drogi na Gargas

zdjęciemapa

Kiedyś, w baaardzo dawnych czasach ;) pracowałam jako wolontariuszka na La Salette. Zdążyłam zatem, w wolnym czasie, zdeptać bardziej i mniej okoliczne strony oraz zaobserwować przyrodę. L'Obiou był moim ulubieńcem. Okno mojego pokoju wychodziło na tę górę, stąd doskonale pamiętam, jak wyglądała w promieniach wschodzącego słońca. Zwykle wracam tam raz do roku, zawsze z wielką radością. To dla mnie szczególne miejsce.

Widzę, że jesteś zaznajomiona z tamtymi terenami. Zdjęcie w słońcu pewnie się znajdzie, lecz dziś już limit przekroczyłem...

L'Obiou w całym swoim majestacie. Szkoda, że nie ma słońca, wtedy skała pięknie świeci na pomarańczowo. Wiele lat temu wdrapałam się tam, właśnie będąc przez dłuższy czas na La Salette. To bardzo dobry punkt wypadowy w ten region.