trochę słońca...

zdjęciemapa

Miłe wspomnienia, zdjęcia zatrzymują miniony czas i w tym jest ich wartość.

Bardzo mi miło, Panie Profesorze!:) Sztuka bywa piękna i krajobrazy również:) Można powiedzieć - słońce zachodziło u moich stóp... Wracaliśmy do domu z maleńkiego Podobuče wąziutką kamienistą drogą- wzdłuż kilkusetmetrowej, skalistej skarpy. Droga niezbyt bezpieczna, ale przyjemnie się jechało, bo widok bajeczny, wspaniałe powietrze i ruch szczątkowy. Gorące za dnia słońce jakoś niemrawo świeciło ku wieczorowi i w końcu schowało się całkowicie za te dziwne chmurki:( Nie ostatecznie, jak się okazało! Przystanęliśmy i tak trwaliśmy długą chwilę w milczeniu i w zachwycie...

Piękne! Wiem, że się powtarzam :)

Piękne zdjęcie, ciekawy układ chmur.

O tej porze takie zdjęcie, to miodzio!!