Wczoraj w Parku Biebrzańskim

zdjęciemapa

Oj w Myszyńcu dawno nie byłem to nie wiem. Nitkaska - jak się nie przestraszysz hordy dzikusów - Rock na Bagnie - to z założeń organizatorów taki stary Jarocin z lat 80-tych ubiegłego wieku, to progi nie za wysokie...

tak sobie czytam i nabieram ochoty na ten piknik... Ale nie wiem, czy progi nie za wysokie ;)

A tak zapytam przy okazji - nie wiesz, czy w skansenie w Myszyńcu jeszcze wynajmują chatki?

Tam byłem tylko przejazdem. Zawsze nocuję w Goniądzu ale w podanym czasie na nocleg w okolicach nie ma co marzyć (rezerwacje następują już poprzedniego roku (festiwal Rock na Bagnie).

Nie srogi tylko drogi... idiota smartfon... a co do pikniku, to nie wykluczam... trzeba tylko zanocować gdzieś w okolicy, a taka nie za bliska ale fajna okolica to może dworek Pętowo albo Kiermusy? :-)

Bartłowizna to już osobna historia ale w Goniądzu można bardzo dobrze zjeść i to wielu dań regionalnych za niewielkie pieniądze. Trzeba być tylko - w tym roku - w dniach 30 czerwca -1 lipca i pod domem kultury będzie tam jak co roku piknik na całego.

Nie powinni remontować srogi, nie powinni robić tych zatoczek, barierek itd... to ucywilizowało za mocno to super fantastyczne miejsce i przez to traci ono swój urok :-(

...czyli nie powinni remontować carskiej drogi. Jak były dziury (jeszcze ze 3-4 lata temu) jak leje po bombie to była cisza i spokój. W zeszłym roku zauważyłem, że karczma to już nie to miejsce co kiedyś.

Próbowałam namierzyć niebieskie żaby, ale jeszcze nie są niebieskie... Karczma trochę za bardzo się skomercjalizowała i jakos te kartacze już nie są dziełem. Nie wspomnę o karczmie Bartla... masakra. Wszędzie tłumy, na carskiej drodze jeden huk, motocykle, samochody, jazgot na maxa. Nawet Matylda juz trzyma się z daleka. W ogóle coraz trudniej o jakieś odludne miejsce.

Czyżby postój w karczmie ?