Przypadkowo spotkani turyści z UK. :P

zdjęciemapa

Jako, że do tej pory wszystko rozumiałem, to teraz już przestałem rozumieć. Widać teraz jest tylko bezmyślne zaprzeczenie żeby tylko coś negatywnego dołożyć od siebie. Taki owczy pęd. "jak wszyscy to wszyscy, ja też opluje tego gościa i będę ta" fajna"". :P

Nie potrafię sobie inaczej tego wytłumaczyć dlaczego pani Baobab-ka zarzuca mi podawanie nieprawdziwych informacji w kwestii gdzie to co napisałem w tym temacie o Chinach było pytaniem, a nie stwierdzeniem i na które potem pani Baobab-ka sama odpowiedziała potwierdzając to co pisałem oraz dodając dodatkowe informacje. :P

Ponieważ wątek na forum o 19h w Chinach dotyczy mnie, więc się wtrącę do Waszej dyskusji. Tam zabrałeś głos w sprawie, o której nie miałeś fiołkowego pojęcia, sam się w końcu przyznając, że nigdy nie byłeś w Chinach. Po co zatem podajesz nieprawdziwe informacje? Twórca wątku potrzebował bardzo konkretnych i potrzebnych mu info. Na tym portalu staramy się służyć sobie pomocą, dzieląc się naszymi podróżniczymi doświadczeniami. Gadane bzdur niczemu nie służy.

Tak pani m*adam. Wszystko zrozumiałem. Pani jak widać nie zrozumiała wielu rzeczy, a nawet niezbyt dokładnie obejrzała zdjęcie, bo na zdjęciu w rogu po lewej kawałek wodospadu jest widoczny a ludzie tu pokazani właśnie wchodzą do wody żeby popływać. Nic więc dziwnego, że się wszyscy rozebrali.
Co do humoru to też jest dla mnie kompletnie oczywiste, że go pani nie rozumie, ponieważ jest to humor raczej męski, a nie kobiecy. :)

Czy na pewno zrozumiałeś? Nie piszemy tutaj rozprawki o upadku turystyki, a rozmawiamy o tym zdjęciu. Zabawne? W odróżnieniu do Ciebie nie tylko mieszkam , ale i pracuję poniekąd "w turystyce". Zdarzało mi się biegać po górach w klapkach, czy wpadać do schroniska w garsonce. I jeżeli byłam wyśmiana, to wyłącznie przez podobnych Tobie. A tym westmenom chwała, że chcieli ruszyć z plaży.Twoja opinia nie jest ogólna i bezosobowa , jak widzisz.

Masz rację. Ja się na niczym nie znam. Ja tylko tak sobie piszę. :)
Miłego dnia i baw się dobrze na forum. :)

no i jak się okazuje jednak nie kumasz nic. Ale ok, świata ani tym bardziej Ciebie (przy okazji: "Ciebie" a nie "ciebie", "Tobie" a nie "tobie" itd... p. Lem tak by właśnie pisał) zmieniać nie zamierzam... To trochę tak jak z tym wątkiem z forum o 19 godzinach w Chinach oraz końcowym komentarzu w tym wątku: żeby się na jakiś temat wypowiadać, trzeba się na tym znać. Tyle w temacie.

No to bardzo dobrze. :)

I gwoli wyjaśnienia, napisałaś, że twoje komentarze zostały kompletnie nie zrozumiałeś, ale ja wszystko dokładnie zrozumiałem co miałaś na myśli.
Po prostu starałem się dać Ci dobrą radę żeby pomóc Ci zrozumieć, że to nie tędy droga. Doskonale rozumiem, że jesteś bardzo rozżalona, ponieważ to co było kiedyś już przestało istnieć. Ale krytykowanie sytuacji, która jest teraz w żaden sposób nie sprawi, że dawne czasy powrócą.
Jeśli będę krytykował PiS w żaden sposób to nie sprawi, że komunizm powróci. (taka luźna metafora żeby obrazowo wytłumaczyć.) :)

gwoli wyjaśnienia, ja się urażona nie czuję, bo nie identyfikuję się z tymi których opisałeś.

Zdjęcie fascynujące nie jest, nikogo nie obrażasz - hm... cóż w nim zabawnego zatem? Aspekt techniczny przemilczę :(

Świat się kurczy.Każdy może podróżować,gdzie chce ,niewielkim nakładem finansowym...Szybki przegląd ofert i już..A gdzie to jest?Jakie panują tam warunki,zasady?Co za różnica...
...i mamy tu takich w drodze do wodospadu przez dżunglę w bikini.Nic dodać,nic ująć.

Ależ ja nikogo nie obrazami. Piszę ogólnie, a nie personalnie. Żadne z moich słów nie było skierowane do ciebie, bo cię po prostu nie znam. Ot po prostu napisałaś co cię boli to podałem powody które według mnie są odpowiedzialne za taki stan rzeczy.

Też zauważyłem, że dziś ludzie na internecie potrafią tylko obrażać i wyzywać jeden drugiego. Zapewne dlatego pewnie myślisz, że i ja chcę to uczynić, ale ja nie jestem z tej bajki.

cóż, jak widać moje komentarze kompletnie nie zostały zrozumiałe. Szkoda, że jedyną na nie reakcją jest próba obrażania innych, tak tu, pod tym zdjęciem, jak i na forum...

I dodam coś jeszcze.
Mnie bardzo martwi też fakt, że dziś ogólnie poziom turystów zawalił się "na łeb na szyję."
Dziś ludzie podróżują i sami nie wiedzą po co. Oczekują od innych żeby im powiedzieli gdzie mają iść i co zobaczyć, a najlepiej to jeszcze żeby ktoś inny za nich wszystko zaplanował i kupił im bilet.
Podróżują nie ważne gdzie i nie ważne po co. Ważne żeby mogli się potem pochwalić swoim znajomym w pracy i "friendsom" na Facebooku. Im więcej miejscówek się uda zaliczyć tym lepiej, a więc nie ma czasu do stracenia. Przyjazd na miejsce, fotka selfie zaliczona, pakujemy się i w drogę, bo cenny czas ucieka. Przecież urlopu w pracy nam dali tylko trzy tygodnie. Jeśli mamy szczęście...

Tacy ludzie niestety, ale mnie obrzydzają. A niestety też jest ich wszędzie coraz więcej.
Dlatego właśnie jako miejsce zamieszkania wybieram okolicę z dala od turystów.

Nitkaska, ależ ja się w pełni z tym zgadzam, że jest ze mnie dziadowski fotograf. Nigdy się nie uważałem za żadnego specjalistę ani nigdy nie robiłem żadnych zdjęć zawodowo.
Co do twoich marzeń to raczej pozostaną tylko marzeniami.

Ja również marzę, żeby powróciły czasy z mojej młodości gdy internet był tylko dla ludzi dobrze wychowanych i kulturalnych jak to było ponad 20 lat temu, ale czasy się zmieniają i każdego dnia internet jest coraz bardziej modny i popularny oraz coraz więcej ludzi ma dostęp do internetu.

To co było kiedyś już nigdy nie wróci. Polecam Ci jeden z cytatów mądrego człowieka jakim jest Stanisław Lem.

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
Stanisław Lem

Tygrrysku, ja tam ciągle marzę aby na globa ZNOWU zawitały wspniałe foty inspirujące do podróży oraz podnoszące poziom techniczny zamieszcznych zdjęć... Uprzedzam: nie chcę rozpoczynać po raz pierdylionowaty tematu p.t. "czy GLOBTROTER" to portal podróżniczy, czy fotograficzny. Ale proponuję sięgnąć do profili Kasego1, Fotodraba, Amaranty, czy innych im podobnych. Wtedy mam nadzieję mój komentarz stanie się jasny...

Fascynującego nic. Dla mnie jest to zabawne zdjęcie co widać po emotce w tytule. :P

A zagubieni dlatego, że potrzebowali pomocy żeby się gdzieś "ruszyć" poza plaże i bez autobusu. :)

e tam, pal sześć "dlaczego zagubieni"!!! Ja poproszę bardziej dosłownie, ja jestem prosta nauczycielka. Mnie interesuje co takiego fascynującego jest w tym zdjęciu, że zdecydowałeś się nim zaszczycić internet...

Dyskusja akademicka, dlaczego zagubieni?

Zagubieni w kraju i zbyt niepewni by samemu wybrać się na wyprawę do wodospadu, bo aby tam dotrzeć potrzebny był trochę dłuższy spacer przez dżunglę.

A na myśli mam to, że po ich rozmiarach od razu widać, że to turyści z zachodu. :P
Po bikini również to widać, bo dziewczyny na Filipinach nie używają bikini. Pływają w koszulkach i krótkich spodenkach. :)

Zagubieni turyści w bikini ? Tygrysek, nie owijaj, tylko mów o co chodzi? Patrzę na to zdjęcie i niestety nie wiem, co artysta miał na myśli?