Z serii: spacerkiem po Toruniu.

zdjęciemapa

tą historyjką zachęcasz do odwiedzania Torunia jeszcze bardziej :) zaryzykuje stwierdzenie /chociaż jeszcze nie po wzmiankowanej ponizej lekturze/, że SM w Toruniu patronuje chyba św. Franciszek Salezy ponoć łagodnej natury... zaś ich kolegom po fachu z Lublina najpewniej - św. Alojzy Gonzaga

No, nie wiem, kogo za przykład biorą sobie strażnicy miejscy w Toruniu i czy w ogóle jest to jakiś święty, ale u mnie panowie zaplusowali. Mimo nieprawidłowego zaparkowania, odstąpili od ukarania nas mandatem, a nawet miło z nami pogadali. Trzeba przyznać, że w Toruniu o miejsce do parkowania (prawidłowego) na Starym Mieście jest strasznie trudno, a do tego oznakowanie drogowe jest dziwne i wprowadzające w błąd. Może dlatego mogliśmy liczyć na wyrozumiałość :)

rety, troche strach czytać z obawy, że po lekturze żaden święty mi się nie ostanie w poczecie... a bodaj jednego, takiego swojego świętego druha dobrze mieć. Niemniej dziękuje za polecenie. Lektury nigdy dość. Pozdrawiam :)

wszystko zalezy od puktu widzenia, a ten, jak sama wiesz... Niemniej, zywoty swietych to calkiem ciekawa lektura. Pozdrawiam.

:) i tak to ze Św. bywa, gdy ich wziąć pod lupę. Robi sie dyskusyjnie. Nie oni wszak garnki lepią :) a strażnikom, cóż wg mnie żaden mocny autorytet nie wyszedłby na złe. Być moze tak podparci sami umieliby lepiej uzasadnic swoją racje bytu i nie byłoby wokół tego tylu kontrowersji. Hmm. U mnie póki co są na minusie za uraczenie mandatem, oczywiscie za fige ;)))

w sumie, zważywszy na fakt, żę sam będąc chrześcijaninem, zabijał chrześcijan i jednocześnie krytykował decyzję Dioklecjana... Może i by pasował ;-))))

:) fakt, ale może dzisiejsi strażnicy majac taki szlachetny, rycerski przykład poczuliby sie uskrzydleni i zobowiązani do nieco większych czynów ?

św. Jerzy jednak chyba by się obruszył za takie przyporządkowanie...

protoplasta straży miejskiej...