1.Biuro sprzedaży biletów taniego przewoźnika

zdjęciemapa

Wszystko IN SZA ALLAH!

To prawie jak w Azji Płd.-Wsch. :))) hihi

teraz ja czekam na pełne zrozumienia ustosunkowanie się do mojej oceny jego zdjęcia.

:)))))))))))))))))))))))))))))))))))

Dobrze że chłopak ma stalowe nerwy i niełatwo wyprowadzić go z równowagi, bo inaczej to dopiero by mi nawsadzał. A tak, spokojnie i rzeczowo, po prostu nie zgodził się z moją opinią. ((-:

no nie do uwierzenia... to mamy wojenkę... trochę porechotałam, ale w końcu mnie trafiło

Niestety nie mam dla Ciebie dobrych wiadomości - trochę to zabawne, ale trochę też i straszne, gorąco polecam pośmiejesz się przed snem: http://www.globtroter.pl/zdjecia/253971,hiszpania,andaluzia,espartinas,broszka,z,espartinas.html

Paweł.p, dzięki za rozpoczęcie drugiego pierdyliona. Kiedyś pisałam o seryjnych mordercach portalu, dziś mamy nowych - może czytając to co napisałeś choć kilku z nich stuknie się w czoło i zastanowi, zanim wrzuci kolejny widok z balkonu swojego mieszkania...Oglądając to czym się userzy chwalą ostatnimi miesiącami powoli zaczęłam tęsknić za tamtymi "mordercami"...

Uwaga tekst zawiera niepolityczną opinię! Jeżeli jesteś wrażliwy/a na punkcie swoich fotek, które nikomu się nie podobają, to lepiej tego nie czytaj. Też z zainteresowaniem oglądam zdjęcia Jaśka, szczególnie że to zdjęcia podróżnicze pełną gębą jakich tutaj jest coraz mniej - co potwierdzają statystyki - np. zdjęć z Mauretanii jest na Globie tylko 165!! Jednak ......nie wiem czy prawidłowo definiuję granicę dopuszczającą zamieszczanie "słabych i nie ciekawych" fotek - ale dla mnie jest to brak zainteresowania społeczności Globa. Jeżeli kilkadziesiąt, lub nawet kilkaset osób, brakiem kliknięć lub poleceń mówi mi, że zdjęcie jest nieciekawe, to znaczy że ono jest NIECIEKAWE w każdym aspekcie i żadne zaklinanie, że to nie portal fotograficzny i zwalanie na TWA lub słaby sprzęt tego nie zmienią. Jestem tu 3 lata i z przykrością zauważam, że coraz łatwiej przychodzi wstawianie zdjęć które nikomu się nie podobają i prawie nikt ich nie ogląda, a najgorsze że prawie nikomu to nie przeszkadza (przynajmniej werbalnie). Może i było o tym pisane, jak zauważa nitkaska, pierdylion razy, ale widocznie trzeba napisać dwa pierdyliony razy. W każdym razie jest coraz gorzej. Zrobiłem sobie research gdzie mogę się stąd wynieść i z przykrością skonstatowałem, że brak jest realnej alternatywy. Do wyboru są portale typu National-Geographic, gdzie przytłaczającą większość tutejszych fotek Userzy zabiliby śmiechem lub portale typu widoczek z Tunezji i rabatka z ogródka okraszone miliardem reklam. Takiego czegoś po środku, jak nasz Glob, nie znalazłem. Moim zdaniem, jest ogromna przestrzeń pomiędzy zdjęciami pana Jana, czy fotodraba, który kiedyś potwierdził, że jego plecak fotograficzny waży kilkanaście kilogramów, a kompletnie zjechanymi fotkami, bez ostrości, minimum kadrowania i żadnego pomysłu. Wiem, że większość z Was i tak będzie miała w dupie to co napisałem, ale poczułem nieodpartą potrzebę rozpoczęcie drugiego pierdyliona.

Się chwal :-) popieram Nitkę!