Galeria zdjęć
Podlaskie atrakcje.
POLSKA / Podlasie / Puszcza Knyszyńska
odsłon: 2573 |
poleca: 6 osób |
ocena techniczna: brak |
ocen: 0 |
w schowku: 0 osób
- Autor
- ru_da( SO:4.99 | SW:5 )
- Typ
- Krajobraz
- Data dodania
- 2017-09-18 20:39
- Data wykonania
- czerwiec 2016
- Miejsce
-
- Dodane do galerii
- Moje Podlasie
- Opis zdjęcia
- Rezerwat Przyrody Krzemianka.
Komentarze do zdjęcia
W tym momencie mój komentarz nieco się nie wstrzeli w aktualny nurt, ale niegrzecznie byłoby nie podziękować Ci ru_da za odp. na moje pytanie i informację - dzieki. Dobrze spytać i dobrze dowiedzieć się, że rowerzystom wstęp do Puszczy K. dozwolony; co do uprawianej przeze mnie jazdy to bym sie wpasowała - styl spokojny, ambitnie, ale nie wyczynowo; "zarzucam" treka na plecy i przechodzę bardziej wymagające odcinki, nie porywam się na jakowąś kaskaderkę. Wystarczy mi, że będąc 8 latką na pierwszym własnym, komunijnym rowerze straciłam zęba, stąd nauka jest dla żuka... Oj nie chciałabym być ponownie dziewczyną bez zęba na przedzie chociaż w tamtym czasie pod blokiem zyskałam szerokie uznanie :)) A, w kwestiach, o których Panowie dyskutują. Myślę, że tym bardziej NAM korzystać z tego, co mamy, ale i dbać o to wspólne dobro. Mówić o tym też, nie szczypać sie zwrócić uwage śmieciarzom i inszym ignorantom (przyznaje, ze sama miewam z tym problem). A optymizm wykazać zwłaszcza wobec siebie samych i sobie podobnych, że uda się obronić przed zagładą to, co ma dla nas wartość. Kraj może i bywa śmieszny, ale to też, wciąż ten sam kraj wielkich ludzi i nie trzeba po nich wcale sięgać w dale, hen po Mickiewicza, postaci historyczne czy na szczeble władzy. Są i wielcy współcześni, niekoniecznie na stanowiskach; gdzieś pośród nas, pewnie i tu na globie. Ci, którzy podejmują się mądrych inicjatyw i prowadzą sprawy do końca; a wtedy nam z nimi być, przyłączać się, wspierać! Chodzi mi o to, że jeżeli nawet normalność nie jest aktualnie tu i tam w standardzie i coraz częściej trzeba o nią zabiegać to po naszej stronie też to rodzi pewne obowiązki. Nie można poprzestawać na samych oczekiwaniach; Mnie krew zalewa na kłady dewastujące przyrode w wąwozach w Parchatce, szalejące po plaży (uświadczyłam 2 tyg. temu w Sopocie); jakiś czas tylko narzekałam, a teraz się za to wziełam. Taki mały kornik potrafi się zawziąc to i ja może nie wymiękne. A do tego by wykrzesać z siebie więcej i chcieć działac, angażować sie gdy nawołują inni a gdy trzeba brać sprawy w swoje ręce, optymizm to podstawa. Życzę go równie mocno sobie i nam wszystkim mniej lub bardziej zielonym, ale grającym w zielone i kochającym przyrode.
o! i niechcący wyszło mi memorandum, jak wspomnianym na początku strażnikom z Puszczy K., darujcie. Moze nawet nie zrozumiałam wątku. Pozdrawiam
Niestety Leszek nie ma u nas takiej mody, ale idea zacna, a i gra słów pierwsza klasa ((-:.
Fajnie się czyta Waszych komentarzy, lubie taką wymianę zdań. Powiem krótko a może zadam pytanie; Co trzeba zrobić żeby była puszcza(las), odpowiem - trzeba posadzić Szyszkę. Pozdrawiam
W dawnych czasach mówiło się, że lato to sezon ogórkowy, tymczasem mamy sezon szyszkowy. Jakby nie było jakaś zmiana, tylko dokąd to nas zaprowadzi :(
Rozmawiamy janusz o tragedii Białowieży. Nikt w tej dyskusji nie pisze że w innych puszczach też sie to dzieje. Przynajmniej jeszcze nie teraz. Byłem na początku września w Białowieży i nie mam żadnej fotki przyrody do wstawienia na Globa. Ani jednego nadajacego się zdjęcia . Ktoś pamięta jakieś zdjęcie wstawione z Puszczy. W poprzednich latach bylo ich sporo , teraz....?
mayer - dziwne Twoje zapytanie i trudno się odnieść, do tak postawionego...to było pytanie? Spróbuję - na przełomie maj-czerwiec przejechałem duktami puszcz, które wymieniłem - a tak nawiasem, to robię przejażdżki o różnym letnim czasie. Do w/w miejsc, dodam jeszcze - także tegoroczną wycieczkę..../sierpień/, w pięknych miejscach Poleskiego Parku Narodowego wraz ze zwiedzeniem tamtejszego muzeum dot. PPN. Polecam.
Nie wiem co kolega Janusz44 widział w maju i czerwcu.Ja byłem w Puszczy Białowieskiej w sierpniu i nie wyglądało to wszystko zbyt optymistycznie.Jeżeli puszczą zajmują się fachowcy to mam duże wątpliwości co do ich rzekomej fachowości.
Janusz44 - maj , czerwiec .....Mamy drugą połowę września. Za parę dni jesień. A Ty z wiosną wyjeżdżasz?
mayer - dziwne jest to, żeś młody, ale nie dostrzegasz widocznych gołym okiem faktów, a posiłkujesz się politycznymi akcentami, by uwiarygodnić swoje durnowate wymysły. Byłem i widziałem. Na przełomie maj-czerwiec obejrzałem spore połacie lesnych obszarów, które poniżej wymieniłem. Miejscowi nie zauważyli też żadnych oznak niegospodarności w puszczy jednej, drugiej, czy następnej wymienionej. Nie siej bzdur! Koniec kropka!
Tak! Puszcza nigdzie tak fajnie nie wygląda jak w tartaku. Musi, że Nadszyszkownik Puszczojadek szkolił się u gospodarujących Puszczą Amazońską. Facet jest zdolny, więc na pewno poradzi sobie także z innymi puszczami.
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Podlaskie atrakcje.
POLSKA / Podlasie / Puszcza Knyszyńska

- Autor
- ru_da( SO:4.99 | SW:5 )
- Typ
- Krajobraz
- Data dodania
- 2017-09-18 20:39
- Data wykonania
- czerwiec 2016
- Miejsce
- Dodane do galerii
- Moje Podlasie
- Opis zdjęcia
- Rezerwat Przyrody Krzemianka.
Komentarze do zdjęcia
W tym momencie mój komentarz nieco się nie wstrzeli w aktualny nurt, ale niegrzecznie byłoby nie podziękować Ci ru_da za odp. na moje pytanie i informację - dzieki. Dobrze spytać i dobrze dowiedzieć się, że rowerzystom wstęp do Puszczy K. dozwolony; co do uprawianej przeze mnie jazdy to bym sie wpasowała - styl spokojny, ambitnie, ale nie wyczynowo; "zarzucam" treka na plecy i przechodzę bardziej wymagające odcinki, nie porywam się na jakowąś kaskaderkę. Wystarczy mi, że będąc 8 latką na pierwszym własnym, komunijnym rowerze straciłam zęba, stąd nauka jest dla żuka... Oj nie chciałabym być ponownie dziewczyną bez zęba na przedzie chociaż w tamtym czasie pod blokiem zyskałam szerokie uznanie :)) A, w kwestiach, o których Panowie dyskutują. Myślę, że tym bardziej NAM korzystać z tego, co mamy, ale i dbać o to wspólne dobro. Mówić o tym też, nie szczypać sie zwrócić uwage śmieciarzom i inszym ignorantom (przyznaje, ze sama miewam z tym problem). A optymizm wykazać zwłaszcza wobec siebie samych i sobie podobnych, że uda się obronić przed zagładą to, co ma dla nas wartość. Kraj może i bywa śmieszny, ale to też, wciąż ten sam kraj wielkich ludzi i nie trzeba po nich wcale sięgać w dale, hen po Mickiewicza, postaci historyczne czy na szczeble władzy. Są i wielcy współcześni, niekoniecznie na stanowiskach; gdzieś pośród nas, pewnie i tu na globie. Ci, którzy podejmują się mądrych inicjatyw i prowadzą sprawy do końca; a wtedy nam z nimi być, przyłączać się, wspierać! Chodzi mi o to, że jeżeli nawet normalność nie jest aktualnie tu i tam w standardzie i coraz częściej trzeba o nią zabiegać to po naszej stronie też to rodzi pewne obowiązki. Nie można poprzestawać na samych oczekiwaniach; Mnie krew zalewa na kłady dewastujące przyrode w wąwozach w Parchatce, szalejące po plaży (uświadczyłam 2 tyg. temu w Sopocie); jakiś czas tylko narzekałam, a teraz się za to wziełam. Taki mały kornik potrafi się zawziąc to i ja może nie wymiękne. A do tego by wykrzesać z siebie więcej i chcieć działac, angażować sie gdy nawołują inni a gdy trzeba brać sprawy w swoje ręce, optymizm to podstawa. Życzę go równie mocno sobie i nam wszystkim mniej lub bardziej zielonym, ale grającym w zielone i kochającym przyrode.
o! i niechcący wyszło mi memorandum, jak wspomnianym na początku strażnikom z Puszczy K., darujcie. Moze nawet nie zrozumiałam wątku. Pozdrawiam
Niestety Leszek nie ma u nas takiej mody, ale idea zacna, a i gra słów pierwsza klasa ((-:.
Fajnie się czyta Waszych komentarzy, lubie taką wymianę zdań. Powiem krótko a może zadam pytanie; Co trzeba zrobić żeby była puszcza(las), odpowiem - trzeba posadzić Szyszkę. Pozdrawiam
W dawnych czasach mówiło się, że lato to sezon ogórkowy, tymczasem mamy sezon szyszkowy. Jakby nie było jakaś zmiana, tylko dokąd to nas zaprowadzi :(
Rozmawiamy janusz o tragedii Białowieży. Nikt w tej dyskusji nie pisze że w innych puszczach też sie to dzieje. Przynajmniej jeszcze nie teraz. Byłem na początku września w Białowieży i nie mam żadnej fotki przyrody do wstawienia na Globa. Ani jednego nadajacego się zdjęcia . Ktoś pamięta jakieś zdjęcie wstawione z Puszczy. W poprzednich latach bylo ich sporo , teraz....?
mayer - dziwne Twoje zapytanie i trudno się odnieść, do tak postawionego...to było pytanie? Spróbuję - na przełomie maj-czerwiec przejechałem duktami puszcz, które wymieniłem - a tak nawiasem, to robię przejażdżki o różnym letnim czasie. Do w/w miejsc, dodam jeszcze - także tegoroczną wycieczkę..../sierpień/, w pięknych miejscach Poleskiego Parku Narodowego wraz ze zwiedzeniem tamtejszego muzeum dot. PPN. Polecam.
Nie wiem co kolega Janusz44 widział w maju i czerwcu.Ja byłem w Puszczy Białowieskiej w sierpniu i nie wyglądało to wszystko zbyt optymistycznie.Jeżeli puszczą zajmują się fachowcy to mam duże wątpliwości co do ich rzekomej fachowości.
Janusz44 - maj , czerwiec .....Mamy drugą połowę września. Za parę dni jesień. A Ty z wiosną wyjeżdżasz?
mayer - dziwne jest to, żeś młody, ale nie dostrzegasz widocznych gołym okiem faktów, a posiłkujesz się politycznymi akcentami, by uwiarygodnić swoje durnowate wymysły. Byłem i widziałem. Na przełomie maj-czerwiec obejrzałem spore połacie lesnych obszarów, które poniżej wymieniłem. Miejscowi nie zauważyli też żadnych oznak niegospodarności w puszczy jednej, drugiej, czy następnej wymienionej. Nie siej bzdur! Koniec kropka!
Tak! Puszcza nigdzie tak fajnie nie wygląda jak w tartaku. Musi, że Nadszyszkownik Puszczojadek szkolił się u gospodarujących Puszczą Amazońską. Facet jest zdolny, więc na pewno poradzi sobie także z innymi puszczami.
Polecają to zdjęcie