Galeria zdjęć
Sysunia...
HISZPANIA / Fuerteventura / Salinas del Carmen
odsłon: 656 |
poleca: 8 osób |
ocena techniczna: brak |
ocen: 0 |
w schowku: 0 osób
- Autor
- Antares( SO:5 | SW:5 )
- Typ
- Przyroda
- Data dodania
- 2017-11-08 15:14
- Data wykonania
- październik 2017
- Miejsce
-
- Dodane do galerii
- Hiszpania
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Nie mam zamiaru nikogo tutaj edukować. Są zjawiska na które warto zwracać uwagę, nawet gdy jesteśmy tylko turystami. Na Fuerteventura spędziłem trochę czasu, w jej najciekawszych zakątkach, tych rzadko odwiedzanych przez turystów, wiele godzin przegadałem z jej mieszkańcami. Ograniczę się tylko do tych zwierzątek, które są plagą na polach miejscowych rolników, stąd zakaz dokarmiania. Próbowano wiele sposobów na pozbycie się intruzów, żadne z nich nie były skuteczne tymczasem populacja pręgowca berberyjskiego rośnie. Innym tematem jest Cofete. https://www.globtroter.pl/artykuly/3489,hiszpania,tajemnica,willi,wintera.html
Antoni jak zawsze niezawodny z komentarzami edukacyjnymi - dziękuję za ciekawostki:) Ja akurat nie popieram dokarmiania dzikich zwierząt, bo tak im łatwo można zrobić krzywdę, jeśli są dokarmiane niewłaściwymi rzeczami. Tego wiewióra niemiecka para akurat dokarmiała chrupkami:( Czasem w parkach można spotkać pojemniki z ziarnami, orzechami, żołędziami - wtedy polecam z nich korzystać.
Wiewiórki ziemne, poniekąd sympatyczne zwierzątka, na Fuerteventure przybyły w latach 50tych ubiegłego wieku, prawdopodobnie kursującymi tu kiedyś promami z Maroka i są szkodnikami inwazyjnymi. W kilku miejscach na Fuerte zatrzymują się autokary z turystami, którzy robią zdjęcia półdzikich pręgowców berberyjskich, które w zamian liczą na łakocie. Na nic zdjąją się prośby by nie dokarmiać tych sympatycznych szkodników. :)
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Sysunia...
HISZPANIA / Fuerteventura / Salinas del Carmen

- Autor
- Antares( SO:5 | SW:5 )
- Typ
- Przyroda
- Data dodania
- 2017-11-08 15:14
- Data wykonania
- październik 2017
- Miejsce
- Dodane do galerii
- Hiszpania
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Nie mam zamiaru nikogo tutaj edukować. Są zjawiska na które warto zwracać uwagę, nawet gdy jesteśmy tylko turystami. Na Fuerteventura spędziłem trochę czasu, w jej najciekawszych zakątkach, tych rzadko odwiedzanych przez turystów, wiele godzin przegadałem z jej mieszkańcami. Ograniczę się tylko do tych zwierzątek, które są plagą na polach miejscowych rolników, stąd zakaz dokarmiania. Próbowano wiele sposobów na pozbycie się intruzów, żadne z nich nie były skuteczne tymczasem populacja pręgowca berberyjskiego rośnie. Innym tematem jest Cofete. https://www.globtroter.pl/artykuly/3489,hiszpania,tajemnica,willi,wintera.html
Antoni jak zawsze niezawodny z komentarzami edukacyjnymi - dziękuję za ciekawostki:) Ja akurat nie popieram dokarmiania dzikich zwierząt, bo tak im łatwo można zrobić krzywdę, jeśli są dokarmiane niewłaściwymi rzeczami. Tego wiewióra niemiecka para akurat dokarmiała chrupkami:( Czasem w parkach można spotkać pojemniki z ziarnami, orzechami, żołędziami - wtedy polecam z nich korzystać.
Wiewiórki ziemne, poniekąd sympatyczne zwierzątka, na Fuerteventure przybyły w latach 50tych ubiegłego wieku, prawdopodobnie kursującymi tu kiedyś promami z Maroka i są szkodnikami inwazyjnymi. W kilku miejscach na Fuerte zatrzymują się autokary z turystami, którzy robią zdjęcia półdzikich pręgowców berberyjskich, które w zamian liczą na łakocie. Na nic zdjąją się prośby by nie dokarmiać tych sympatycznych szkodników. :)
Polecają to zdjęcie