tajemnicze kopczyki...

zdjęciemapa

Nie jest natomiast żartem, ani symbolem "tu byłem" układanie kopczyków na szlakach wielu gór - funkcjonują jako drogowskazy zamiast malowanych oznaczeń.

Paweł nawet gdy to jest żart to nie zmienia postać rzeczy że bardzo dużo takiego zjawiska widziałem, mam też sporo fotek. Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia.

Leszek, Juras raczej żartował. Układanie się patyków wzdłuż skalnych ścian, to naturalne zjawisko przyrodnicze.

juras48 o tym zwyczaju o którym piszesz spotkałem się na Słowackim Raju. Pozdrawiam.

Inny zwyczaj to podpieranie ogromnych kamieni patykami, też oznacza, byłem tutaj.

W tym miejscu -na dnie wąwozu- jest to bezpieczne, ale w górach, różnie bywa... Masz rację, Leszku.

tearose fajna tradycja, pomysł jakby to nazwać. Wyobraź sobie że taki kopczyk ustawiony w miejscu nad stokiem, przepaścią i wiatr je przewraca i porywa a w dole idą turyści, mały kamyczek podrywa większy, większy jeszcze większy....ale to takie moje gdybanie bo sam takie ustawiałem. Pozdrawiam życząc miłego weekendu.

Właśnie dlatego - tajemnicze:) Część osób układa kamienne kopce na szczycie, żeby przekazać komunikat „tu byłem”. To pozytywna alternatywa w porównaniu do pozostawiania podpisów, czy wątpliwej jakości graffiti. Niektórzy traktują to jako swego rodzaju modlitwę – symbol na miarę zapalenia świecy, ale trwały. Czasem, w górach - ustawia się je w miejscu, gdzie zginęła znana nam osoba. Ciekawa legenda dotyczy kamiennych kopczyków ustawianych w norweskich górach. Podobno są to zamienione w kamień trolle, które nie zdążyły uciec przed pierwszymi promieniami słońca...

Dlaczego tajemnicze? często spotykam takie kopczyki na górskich szlakach, robią je turyści lecz czemu ma to służyć nie wiem. Pozdrawiam.