Galeria zdjęć
W oczekiwaniu na transport
MAURETANIA / Nawakszut / gdzieś po drodze
odsłon: 857 |
poleca: 15 osób |
ocena techniczna: brak |
ocen: 0 |
w schowku: 0 osób
- Data dodania
- 2018-04-04 18:35
- Data wykonania
- styczeń 2018
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Masz rację.Tam ludzie inaczej postrzegają przemijanie czasu...
Jednym razem,gdy przetrzymywali nas na granicy mauretańskiej, po powrocie z Senegalu,piętrząc problemy,przy prawie czterdziestu stopniach,gotowaliśmy się w środku,zachowując spokój na pokaz...
Czekaliśmy na jakiegoś urzędasa,który wiadomo,jak przyjdzie to będzie...
Zawieszony w czasie. Kiedyś natrafiłem na fajną interpretację pojęcia czasu dla ludzi w Afryce, na przykładzie właśnie czekania na autobus i ten obraz pasuje. Czas, "dzianie się" będzie dopiero, jak autobus przyjedzie i ten pan do niego będzie wsiadał, jakaś krótka rozmowa z kierowcą, kupno biletu później usiądzie i znowu wpadnie w stan podobny do tego z obrazka, a następnie jak będzie wysiadał, znowu nastąpi "dzianie się". Jak będzie jechał autobusem nie będzie dla niego czasu. Nasi kierowcy, którzy nas wieźli przez kawał Afryki, jak określali, że dojedziemy za 2 godziny, to trzeba było dodać co najmniej godzinę:)
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
W oczekiwaniu na transport
MAURETANIA / Nawakszut / gdzieś po drodze

- Data dodania
- 2018-04-04 18:35
- Data wykonania
- styczeń 2018
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Masz rację.Tam ludzie inaczej postrzegają przemijanie czasu...
Jednym razem,gdy przetrzymywali nas na granicy mauretańskiej, po powrocie z Senegalu,piętrząc problemy,przy prawie czterdziestu stopniach,gotowaliśmy się w środku,zachowując spokój na pokaz...
Czekaliśmy na jakiegoś urzędasa,który wiadomo,jak przyjdzie to będzie...
Zawieszony w czasie. Kiedyś natrafiłem na fajną interpretację pojęcia czasu dla ludzi w Afryce, na przykładzie właśnie czekania na autobus i ten obraz pasuje. Czas, "dzianie się" będzie dopiero, jak autobus przyjedzie i ten pan do niego będzie wsiadał, jakaś krótka rozmowa z kierowcą, kupno biletu później usiądzie i znowu wpadnie w stan podobny do tego z obrazka, a następnie jak będzie wysiadał, znowu nastąpi "dzianie się". Jak będzie jechał autobusem nie będzie dla niego czasu. Nasi kierowcy, którzy nas wieźli przez kawał Afryki, jak określali, że dojedziemy za 2 godziny, to trzeba było dodać co najmniej godzinę:)
Polecają to zdjęcie