"Porzeczka notecka"

zdjęciemapa

Colmar proszę bardzo zgadzam się-"Porzeczka notecka" konstruktywny komentarz,jestem ciekawy ilu mocarzy jest wstanie zrobić dobre macro? A Twe słowa- A więc moi drodzy, nie sztuką jest zrobić "unikalnego" gniota z Tajlandii, Birmy czy innej Papui. Sztuką jest wyjść za próg chałupy i pokazać "coś" banalnego w niebanalny sposób, a przynajmniej w przyzwoity,niech będą lekturą dla 90% geniuszy od focenia.-Pozdrawiam

Ale spokojnie, bo ludzkich charakterów nie zmienisz, niestety.
Tutaj generalnie promuje się wyłącznie swoją "osobowość", a nie "coś". Żeby pokazać "coś" trzeba mieć trochę umiejętności, a z tymi tutaj cieniuteńko. Dominuje pogląd, że wystarczy pojechać trochę dalej, niż do siedziby powiatu, powielić po raz n-ty, przeważnie nieudolnie jakiś oklepany kadr "unikatowego" obiektu typu szopa w Pcimiu Wlk. i wrzucić to hurtem w conajmniej 10-ciu rzutach, bo ... on,ona, one czy oni już to wrzucili, więc ja nie mogę być gorszy lub gorsza. I tutaj dotykamy drugiego problemu - po co większość jeździ? Zobaczyć coś? Nie. Poznać ludzi czy kulturę? Nie. Jeździ się po to, aby nawalić tysiące "pospolitych" fotek, bo przecież znajomi już tam byli, a jak nie byli, to niech ich szlag z zazdrości trafi ;-)
A więc moi drodzy, nie sztuką jest zrobić "unikalnego" gniota z Tajlandii, Birmy czy innej Papui. Sztuką jest wyjść za próg chałupy i pokazać "coś" banalnego w niebanalny sposób, a przynajmniej w przyzwoity.
Budowę swojej pozycji towarzyskiej przy pomocy polecania każdego gówna pominę milczeniem
Na zakończenie prosiłbym o definicje "unikalność", bardzo mnie to zaintrygowało.
A trzeba było napisać w tytule "Porzeczka notecka" :-)))

Dziękuję za miłe komentarze,jestem pod wrażeniem...

Z tą promocją przyrody to trochę śmiała teza. Ja bym tu był bardziej precyzyjny i jak już trzymamy się tezy o promocji, to raczej botaniki, a ściśle mówiąc morfologi roślin. Ale zgodzę się w pełni z opinią podróżnika szczególnie jeżeli chodzi o "architekturę" aż zęby bolą od patrzenia. Uprzedzając odpowiedzi uprzejmych adwersarzy, aby niepotrzebnie nie obciążać sieci, zrobię od razu odpowiedź na odpowiedź: tak, wiem że nie ma obowiązku oglądania i tak wiem podróżnik, że masz w dup...to że się z Tobą zgadzam, byłeś mi uprzejmy kiedyś już to wyłożyć.

Rozumiem Podróżniku, że nas podpuszczasz... i czekasz na krytyczne reakcje ;)) Mimo, że niektóre fotki są przyjemne dla oka, to według mnie nie tutaj jest dla nich miejsce; jeżeli chcesz rzeczywiście promować polską przyrodę, nie pokazuj proszę kwiatuszków, których tysiące widzę za moim oknem (naprawdę doceniam ich piękno bez żadnej promocji), lecz np. podobnie jak m*adam cieszyniankę, zaprezentuj rośliny unikalne i do tego z PODPISEM co zacz. Inaczej to tylko promocja możliwości Twojego Canona 70D.

Do bólu będę promował naszą przyrodę! Galeria fotografii przyrodniczej w najlepszym wydaniu, ukazująca piękno przyrody ojczystej.W tej galerii jest moda tylko na kamienie ,jeziorka mizerne architektury,a przyroda idzie do lamusa,nie w moim wydaniu