Galeria zdjęć
Brandos costumes
PORTUGALIA / Grande Porto / Porto
odsłon: 1789 |
poleca: 12 osób |
ocena techniczna: 4.37 |
ocen: 24 |
w schowku: 0 osób
- Data dodania
- 2008-12-18 01:15
- Data wykonania
- wrzesień 2008
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- Portugalczycy nazywają siebie narodem "brandos costumes", czyli łagodnych obyczajów i rzeczywiście urzekli mnie swoim ciepłem, życzliwością oraz otwartością :)
Foto-informacje:Nikon D60
Komentarze do zdjęcia
no jest w tym troche prawdy bo z calych carabbean najlepszy porzadek widzialem na Grand Caymans i Bahamas tak jak by brytole wczoraj wyjechali :-))
A ja ciągle boleję, że się nie urodziłem anglikiem w 19 wieku... Czyli mówisz emski, że nogę anglikowi podstawisz? Ja mam trochę inne spojrzenie - Jakoś te kraje (egzotyczne), które były w posiadaniu Anglii są wg mnie najlepiej zorganizowane. Patrzę na to może pod kątem głównie Afryki - np. Tanzania i Kenia. Zupełnie tragicznym przypadkiem pozostałości po czasach kolonialnych jest Kongo, które zostało wykończone przez Belgów, ale to zupełnie inna historia... :-)
bylem byle co prawda dawno temu i zmienilbym nazwe na muzeum brytyjskiego zlodziejstwa i rabunku jak to zobaczylem
emski - nie wiem czy byles ,jesli nie ,to musisz sie wybrac do British Museum w Londynie i zobaczysz ile rzeczy z calego swiata nakradli Anglicy .Niestety to jest kradziez ,mumie etc.
Czy lubisz czy nie, wszyscy jesteśmy spadkobiercami, potocznie to określając "cywilizacji białego człowieka". Cywilizacja ta zniszczyla przy okazji wiele innych cywilizacji (przecież nie zawsze sympatycznych!!!) i nic już na to nie poradzimy :-((. Hiszpanie z portugalczykami, francuzami i anglikami potrafili de facto wyniszczyć całą ludność obu Ameryk i też już na to nic nie poradzimy... Mimo wszystko jak widzę anglika czy hiszpana to jakoś mu nogi nie podstawiam... :-)).
ja nie mowie ze ich nie lubie ...generalnie to wszystkich lubie /czasami/ :-)) tylko napomnialem nieco o historii a tak naprawde to nie lubia hiszpanow do dzisiaj w Peru i Boliwi o czym sie pare razy przekonalem osobiscie nie jako castelano :-)) ale bylem swiadkiem paru scen
Emski, moźe masz trochę racji z tą historią ale np. wybierz się kiedyś do Lizbony na Fado! Moźna ich polubić! :-))). Nie wiem jak jest teraz ale parę lat temu włóczyliśmy się od klubu do klubu - było odjazdowo! Z tą kulturą Południowej i Środkowej Ameryki też trzeba uwaźać - popatrz na film Apocalypto, który co prawda całkowicie pomieszał Mayów z Aztekami ale prawdopodobnie słusznie sygnalizował wypaczenia "Wielkiej Cywilizacji"... :).
moze i oni ciepli ...co widac z twarzy tego milego pana ale zawsze dla mnie pozostana narodem ktory rozprzestrzenil kolonializm rabunek i exploatacje razem z hiszpanami takich kultur jak Incas Mayas i cala moja ukochana Ameryke Poludniowa tudziez daleki wschod i pare wysp po drodze imbirowych :-)) a zdjecie fajne takie mieciutkie w kolorach jak widze to sie zaczynam zastanawiac dlaczego popadlem w milosc z Canonem ale 5D Mark II dolozy do pieca :-)))
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Brandos costumes
PORTUGALIA / Grande Porto / Porto

- Data dodania
- 2008-12-18 01:15
- Data wykonania
- wrzesień 2008
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- Portugalczycy nazywają siebie narodem "brandos costumes", czyli łagodnych obyczajów i rzeczywiście urzekli mnie swoim ciepłem, życzliwością oraz otwartością :)
Foto-informacje:Nikon D60
Komentarze do zdjęcia
no jest w tym troche prawdy bo z calych carabbean najlepszy porzadek widzialem na Grand Caymans i Bahamas tak jak by brytole wczoraj wyjechali :-))
A ja ciągle boleję, że się nie urodziłem anglikiem w 19 wieku... Czyli mówisz emski, że nogę anglikowi podstawisz? Ja mam trochę inne spojrzenie - Jakoś te kraje (egzotyczne), które były w posiadaniu Anglii są wg mnie najlepiej zorganizowane. Patrzę na to może pod kątem głównie Afryki - np. Tanzania i Kenia. Zupełnie tragicznym przypadkiem pozostałości po czasach kolonialnych jest Kongo, które zostało wykończone przez Belgów, ale to zupełnie inna historia... :-)
bylem byle co prawda dawno temu i zmienilbym nazwe na muzeum brytyjskiego zlodziejstwa i rabunku jak to zobaczylem
emski - nie wiem czy byles ,jesli nie ,to musisz sie wybrac do British Museum w Londynie i zobaczysz ile rzeczy z calego swiata nakradli Anglicy .Niestety to jest kradziez ,mumie etc.
Czy lubisz czy nie, wszyscy jesteśmy spadkobiercami, potocznie to określając "cywilizacji białego człowieka". Cywilizacja ta zniszczyla przy okazji wiele innych cywilizacji (przecież nie zawsze sympatycznych!!!) i nic już na to nie poradzimy :-((. Hiszpanie z portugalczykami, francuzami i anglikami potrafili de facto wyniszczyć całą ludność obu Ameryk i też już na to nic nie poradzimy... Mimo wszystko jak widzę anglika czy hiszpana to jakoś mu nogi nie podstawiam... :-)).
ja nie mowie ze ich nie lubie ...generalnie to wszystkich lubie /czasami/ :-)) tylko napomnialem nieco o historii a tak naprawde to nie lubia hiszpanow do dzisiaj w Peru i Boliwi o czym sie pare razy przekonalem osobiscie nie jako castelano :-)) ale bylem swiadkiem paru scen
Emski, moźe masz trochę racji z tą historią ale np. wybierz się kiedyś do Lizbony na Fado! Moźna ich polubić! :-))). Nie wiem jak jest teraz ale parę lat temu włóczyliśmy się od klubu do klubu - było odjazdowo! Z tą kulturą Południowej i Środkowej Ameryki też trzeba uwaźać - popatrz na film Apocalypto, który co prawda całkowicie pomieszał Mayów z Aztekami ale prawdopodobnie słusznie sygnalizował wypaczenia "Wielkiej Cywilizacji"... :).
moze i oni ciepli ...co widac z twarzy tego milego pana ale zawsze dla mnie pozostana narodem ktory rozprzestrzenil kolonializm rabunek i exploatacje razem z hiszpanami takich kultur jak Incas Mayas i cala moja ukochana Ameryke Poludniowa tudziez daleki wschod i pare wysp po drodze imbirowych :-)) a zdjecie fajne takie mieciutkie w kolorach jak widze to sie zaczynam zastanawiac dlaczego popadlem w milosc z Canonem ale 5D Mark II dolozy do pieca :-)))
Polecają to zdjęcie