Podlasie. Kolejowa stacja widmo.

zdjęciemapa

Bo właśnie na rowerze przejeżdżałem koło owej stacji. Gdybym podróżował na koniu to pewno byłby na zdjęciu widoczny koń a tak to jest rower. Czy coś w tym jest niestosownego?

Ja tutaj nie widze kolejowej stacji. Ja widze ROWER. To zdjecie to jest portret roweru.

Masz rację, Marku. Do odbywania rowerowych podróży zarówno tych 2-3 dniowych jak i tych 2-3 tygodniowych potrzebuję dokładnie tyle samo rzeczy a ilość zależy tylko i wyłącznie od formy. Najmniejszy bagaż jest wówczas gdy się nocuje po kwaterach i żywi się po knajpach. Gdy forma jest bardziej zaawansowana tym więcej bagażu przybywa. Ale taka właśnie jest cena wolności...

Hmm, nie jestem specjalista od tej formy podróżowania (mam nadzieję, ze nadrobię ;) ), ale wydaje mi się spid, że wyposażenie na wyprawę dookoła świata nie powinno się co do ilości radykalnie różnić od tego potrzebnego na tygodniową wycieczkę po Podlasiu.

wyposarzenie jak na wyprawę dookoła świata >>>>>