smacznego

zdjęciemapa

:)) w pewnym sesie żyję w innej strefie czasowej:)) swojej własnej;))) to była pora obiadowa;))) no ok. obiado-kolacja :))))

marianna_p - nie wiesz, że pełen talerz o tej godzinie jest niezdrowy???
Chyba, że piszesz z innej sterfy czasowej, hahahah

dobrze, ze czytam to nad pełnym talerzem:))

Sorry ziutam , ale nie znam ryby rusaka, więc nie moge powiedzieć czy jest podobna do szczupaka. Łowienie ryb nie jest tym co lubie robic najbardziej.
W naszych polskich wodach łowienie ryb to w mojej ocenie straszna nuda, i nie załpałem tego bakcyla.

Jesiotrowate, zostały w PóŁnocnej Dźwinie, i faktycznie rybki które tam pływaja to królewska liga: sjomga, sterlik itd.
W tajdze dominuja stosunkowo płytkie m mocno ale z grubiymi pokładami torfu i mułu na dnie jeziora i rzeczki. Ryb wbrew temu co można by było sadzić wcale nie jest tak duzo: najlepszy jest szczupak, czarne okonie, mietus, i cała masa różnych maleństw wielkością podobnych do naszych płoci. Co innego w centralnej Syberii. Jadam tam rybke zwana haris na surowo - jest lepsza od najlepszego sushi jakie kiedykolwiek jadłem.

Ziutka,ja Ci podpowiem :)) Podobna rybka do szczupaka to jest sandacz:)) A tam to jest jeszcze piękniejsza rybeńka którą zwą jesiotr (bardzo ładna rybka) a sumach nie wspomnę :))) Ale niech się Makato wypowie bo może się mylę :))))?

A ta rusaka jakaśtam to podobna do szczupaka (powiedz, że tak bo przegram zakład...)

W tym kociołku były akutat ryby. Rusaka ucha jest pyszna , a ta ugotowana nad brzegiem jeziora w tajdze bije wszystkie zupy rybne na głowę.

Makato ! tylko nie dodawaj upolowanej zwierzyny :))

Jeżeli tak :(( To ja za tą fotkę walnę 1 ! I to bez cackania się :)))