okna zamkowe

zdjęciemapa

Nie !!! Ja juz taka byłam zawsze :))) On mi tylko czasem próbuje udowodnić,ale bardzo rzadko mu sie to udaje :))) Ale dlaczego ciasto pierogowe sie skleja to on nie wie a ja wiem :)))))

Wcale nie wkręcam. Naprawdę był tam taki wężyk od wentyla w kole.
To widzę, że mąż Cię kształci.

Aha !! Jeszcze wiem o paskach klinowych i łańcuszkach rozrządu,piórach wycieraczek,jak i o oświetleniu ,no to sobie pogadamy na babskie tematy :)))))

No to mnie bajerujesz ! Raz ze silniczek,drugi raz dmuchawka :))) Dobra to możemy pogadać o kwiatkach,na wszystkie tematy z nimi związane,przecież nie powiem że w silnikach jestem do bani ! :((( Co sobie ludzie o mnie pomyślą,no tak całkiem,to nie coś tam wiem też o silnikach,śrubach okrętowych,rodzajach tłoków,o rodzajach napędów,ogumieniu,czym się różni dwu od czterosuwu :)))) OK juz wiem ! Idę tam gdzie łańcuch pozwoli :))))

Ano.....albo jak dużo pryskałaś to masz kapcia..... Zapobiegliwi instalowali sobie silniczki.

Czyli jak masz kapcia na zapasie to spryskiwacz popsuty ? :))

To tak jak mnie przy tym oknie. Wygląd. A zasilane jest nie żadnym silniczkiem a ciśnieniem z koła zapasowego.

To ja nie wiem :))) Wtedy to mnie wygląd interesował :)))!

Piszę w oryginalnym. Takim zwykłam np z 1974 r.

Ale w starym modelu czy w nowym ? :))))))))) Lubie garbusy,zwłaszcza jak miały tak dużo niklowanych detali :))))