Zespół klasztorny

zdjęciemapa

Napewno nie braknie,bo podrożał i trza go teraz oszczędzać,nie wem kiedy będzie następna dostawa.

Bea zostaw ty tego sukinsyna na mój przyjazd !! Kołdunów zrobimy to i się nim zajmiemy !! No niech mi teraz braknie :((( Oj pożałujesz i to z kretesem !!! :)))

Andzrej,nie czepiaj się,tylko napisz koleżance co należałoby poprawić w tym zdjęciu,ujęciu;)))) Mike ,Wańkowicz to chyba wspominał o tzw.trzech szóstkach "666" zdaje się,że "W zielu na kraterze" i tą nalewkę można u nas kupić ;)))

Mike: Przynajmniej coś się dowiedzieliśmy... Moja rodzina pochodzi z Litwy i aż żal serce ściska, że tak ciekawe miejsca są tak nieciekawie przedstawiane...:-((

Od dzisiaj nic nie będę opisywać :(( Andrzej zaraz coś dodam a Ty opis :)))

zdjęcie jak zdjęcie, ale ile się można o trunkach dowiedzieć :):):) Swoją drogą to już Wańkowicz wspominał o sukinsynie i jego skutkach - trzeba będzie kiedyś spróbować :)

Ten enigmatycznie nazwany "Zespół Klasztorny" został ufundowany przez kanclerza wielkiego litewskiego Krzysztofa Zygmunta Paca dla zakonu kamedułów. Jeden z najsłynniejszych obiektów architektury z okresu póżnego Baroku na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej. Po uzyskaniu niepodległości przez Litwę zespół klasztorny przejęły siostry z konwentu Św. Kazimierza, powstałego w 1907 roku w Chicago. W czasach sowieckich kościół służył jako archiwum, zakład psychiatryczny i galeria sztuki. Po 1990 budynek zwrócono siostrom Kazimierzankom.... :-))). ale zdjęcie dalej kiepskie... :-((

Vanatallin - napitek istotnie estoński - podobno dobry na żoładek - ale jeszcze nie próbowałam.

Basiu: To nie tylko o słońce chodzi, ale o większą staranność i OPIS CO JEST CO!!! :-))). Ciocia Genowefa (w odróżnieniu od nas....). Uwielbia oglądać fotki nijakie - takie jej hobby! :-))). I obojętne jej czy z Hameryki czy Litwy.... :-)))

Prezes to tak czasem wypali z ta ciocią Genowefa;))) O tallinie to ja nie słyszłam,czy to jakiś estoński napitek??