Marrakesz o zmierzchu

zdjęciemapa

OK, pozostańmy przy swoich poglądach. O jakich nagrodach napisałeś? Nie bądź śmieszny. Pozdrawiam.

Widac mamy rozne poglady.Dla Ciebie niesmakiem jest samoocena zdjec, dla mnie conajmniej dziwnie wyglada ich ocenianie w aspekcie przyznawania punktow na nagrody, a nie wnoszenie tresci (relacji) z podrozy. Mysle, ze dalsza rozmawa traci sens, kazdy bedzie obstawal przy swoim, wiec po prostu pozostaje nam zaakceptowanie swoich pogladow. Oczywiscie Santiago to hiszpania, sluszne spostrzezenie. Pzd

Na temat uczciwości, jak również oceniania zdjęć wypowiadałem się wielokrotnie na forum tego portalu, więc może tylko taka uwaga. Jesteś kolejną osobą uzależniającą możliwość oceniania od wcześniejszego zaprezentowania swoich zdjęć. Dziwna teza. Każdy ma prawo do samokrytyki (ciekawie brzmi, ciekawie kojarzy się to słowo) ale pewien niesmak pozostaje. Ja nie odważyłbym się ocenić zdjęcia zrobionego przez brata lub kumpla, by nie być posądzony o stronniczość. Napisałbym co najwyżej komentarz. Stąd być może moje "oburzenie".
Co do ironii - zmień ten wpis, bo Jakubowe Miasto nie leży we Francji, a w hiszpańskiej Galicji.

Co do ironii, to prosze bardzo. Musze jednak sprostowac ze:
1) W tym przypadku to nie jest zdjecie robione przeze mnie;
2) Swoje zdjecia tez oceniam poniewaz uwazam ze mam prawo do samokrytyki. Tak, krytyki, bo czesto nie stawiam sobie 5.
A tak a propos, to moze pan 12250 zajalby sie czyms bardziej tworczym niz bezmyslne ocenianie zdjec, aby tylko zdobyc przewodnik? Moze tak pochwali sie pan swoimi zdjeciami i podzieli przezyciami? Prawda ze uczciwe zarabianie punktow nie przychodzi tak latwo?

Oczywiscie ze zdjecie nie jest moje (podpis pod zdjeciem powinien dobitnie o tym swiadczyc). Zdjecie zamieszczone jest za zgoda autra, ja na tej wyprawie nie mialem aparatu (jeszcze:). Poniewaz do zdjecia dolaczony jest artykul chcialem aby mozna bylo takze zobaczyc marokanskie widoki. Santiago niestety odlozona jest na dalszy plan, jest mam kilka innych pomyslow do zrealizowania przed ta wycieczka:)

Oczywiscie ze zdjecie nie jest moje (podpis pod zdjeciem powinien dobitnie o tym swiadczyc). Zdjecie zamieszczone jest za zgoda autra, ja na tej wyprawie nie mialem aparatu (jeszcze:). Poniewaz do zdjecia dolaczony jest artykul chcialem aby mozna bylo takze zobaczyc marokanskie widoki. Santiago niestety odlozona jest na dalszy plan, jest mam kilka innych pomyslow do zrealizowania przed ta wycieczka:)

Co widzę, kolega "Kbee" też się dowartościował! Przy okazji; zajrzałem do Twojego dossier. Odwiedziłeś już to "francuskie" Santiago de Compostela? Ta szczypta ironii to za tę 5 "od siebie". :)

czy to twoja fotka aby?

podoba mi sie dobre zdjecie!!

wspaniałe. I te promienie skierowane na minaret!