Artyku y i relacje z podr y Globtroter w

Korea - kraj uśmiechniętych ludzi > KOREA POŁUDNIOWA


CYNIG CYNIG Dodaj do: wykop.pl
relacje z podróży

Korea Południowa - wskazówki i przydatne rady zebrane w trakcie miesięcznego pobytu

Ludzie – Pierwsze wrażenie po przybyciu do Korei to nieustannie uśmiechnięci ludzie. Dla nas to coś niecodziennego. Kolejna ich cecha to niezwykła uczynność i chęć niesienia pomocy. Niejednokrotnie zdarzało się, że obsługa kas kolejowych podchodziła do nas, niemal natychmiast po pojawieniu sie na dworcu, służąc pomocą w odszyfrowaniu rozkładów jazdy.

Żywienie – sprawy związane z jedzeniem przez miesiąc pobytu napawały nas szczególnym niepokojem. Jednakże informacje zebrane w Polsce okazały się mocno przesadzone. Kuchnia koreańska, jakkolwiek dość specyficzna jest dla nas dość przyswajalna :). Cechą charakterystyczną jest przyprawianie wszystkiego (szczególnie zup) dużą ilością pikantnej, czerwonej papryki. Chwilami można odnieść wrażenie że jest to jedyna stosowana tutaj przyprawa. Największą trudność stanowi zamawianie potraw, lokalne menu całkowicie nieczytelne, obsługa zwykle po angielsku potrafi powiedzieć “OK” a ceny w restauracji potrafią zszokować. Strach wybierać. Pewien komfort żywieniowy dają miejsca gdzie możemy zjeść w amerykańsko/europejskim stylu. W każdym z większych odwiedzanych miast znaleźliśmy Pizza Hut, KFC, Mac Donalds czy w końcu piekarnie z francuskim pieczywem.

Wymiana gotówki – pierwsza nadarzająca sie możliwość jest juz na lotnisku. Szybko, bezproblemowo i z rachunkiem dostajemy w zamian za nasze dolary kopertę z lokalną walutą (1$ to 912,68 won). Kolejnym miejscem gdzie możemy dokonać wymiany to recepcje większych hoteli (np: Grand Hotel – 4 gwiazdki w Po hang). Niestety dostępne ilości gotówki są mocno ograniczone i wymiana powyżej 200$ jest praktycznie niemożliwa. Największe rozczarowanie natomiast można przeżyć próbując podjąć gotówkę z bankomatów – całe menu jest wyłącznie po koreańsku, bez możliwości wyboru innego języka. Tragedia, zwłaszcza że zakres świadczonych usług bankomatowych jest dużo szerszy niż u nas i nie można stosować analogii do krajowych bankomatów. Na dokładkę zdecydowana większość bankomatów nie przyjmuje kart VISA i MASTERCARD a jedynie karty wystawione w Korei. Po długich poszukiwaniach tylko w jednym banku (“kbstar”) udało mi się znaleźć bankomat obsługujący “obce”, niekoreańskie karty.

Ceny – WYSOKIE, dla przykładu ceny kilku towarów i usług:
1. Obiad koreański dla 2 osób (wołowina i boczek z grilla + warzywa) w restauracji klasy IV – 20$
2. Obiad koreański dla 2 osób (wołowina i owoce morza + warzywa) w restauracji klasy II – 50$
3. Kostka masła – około 3$
4. Bagietka – 1,3$
5. Piwo (lokalne Hite 0,6l) – około 2$
6. Chleb tostowy – około 4$
7. Kawa espresso w kawiarni – około 2,5$
8. Nocleg hotel 4 gwiazdkowy – 130$/dobę
9. Nocleg hotel/motel nadmorski dobrej klasy – około 50$/dobę

Transport – lecąc do jakiegoś miasta w Korei z przesiadką w Seulu, trzeba pamiętać że ruch lokalny odbywa sie głównie z lotniska Gimpo a lecąc z Europy lądujemy na lotnisku Incheon. Na pokonanie drogi między tymi lotniskami trzeba zarezerwować minimum godzinę, czasami uda się krócej, ale po co ryzykować? Pomiędzy lotniskami kursują autobusy, niemal od drzwi do drzwi lotniska. Przejazd takim autobusem to koszt 6000 won. Do poruszania się po mieście najwygodniejsze są oczywiście taksówki (stosunkowo drogie) ale trzeba pamiętać że trafienie kierowcy mówiącego po angielsku to jak trafiona w totka, a dogadanie się z innym praktycznie nie wchodzi w grę – nie potrafimy wymawiać lokalnych nazw w sposób dla nich zrozumiały. Tańszym rozwiązaniem są przejazdy autobusowe od 1000 do 6000 won, zależnie od trasy. Trzeba jednak mieć dobrze rozpracowane trasy którymi one kursują. I co najważniejsze trzeba pamiętać że na przystankach często nie ma rozkładu jazdy (choć czasami wisi w pobliskim sklepie) a jedynie informacja ile razy dziennie autobus będzie jechał. Zdecydowanie najlepszym środkiem komunikacji jest kolej. Tanio, szybko, czysto i w niemal komfortowych warunkach. Dodatkowo na stacjach w większych miastach zawsze znalazł się ktoś z obsługi mówiący po angielsku i chętny do pomocy.

Informacje turystyczne – kilka luźnych uwag i wskazówek.
Przy większości stacji kolejowych można znaleźć informację turystyczną. Cenne miejsce, aczkolwiek nie można zbyt często liczyć na obsługę w języku angielskim (trafiliśmy na taką tylko w Gyeongju). Bardzo chętnie natomiast,obsługa dostarcza wszelkie wydawnictwa turystyczne i mapy – są to bardzo dobrze opracowane materiały i dostajemy je gratis. Miłe i użyteczne jest staranie sie obsługi tych punktów w dostarczeniu informacji pomimo istniejącej bariery językowej. Zdarzyło mi się otrzymać wskazówki turystyczne od ... profesora lokalnego uniwersytetu, będącego bratem kobiety pracującej w informacji turystycznej, która zdesperowana zadzwoniła do niego aby wspomógł swoją wiedzą dwóch “białych barbarzyńców” z Europy :).

Szczególnie ważne jest posiadanie mapy z napisami koreańsko/angielskimi. Niestety kierowcy taksówek albo autobusów nie potrafią dojechać do miejsca wskazanego na mapie z “naszymi” literkami w opisach a znowu z map koreańskich my nie potrafimy nic odszyfrować. Nieocenioną pomocą służą recepcjoniści w hotelach. Na anglojęzycznej mapie bądź planie miasta pokazujemy gdzie chcemy jechać a oni na kartce (warto mieć notes i ołówek w kieszeni) piszą “krzaczkami” nazwy dla kierowców.

Nie ma problemów z zasilaniem naszych elektronicznych zabawek i ładowaniem akumulatorów. Napięcie w gniazdkach jest zgodne z europejskim a standard wtyczek/gniazdek niemal identyczny jak w Polsce.

Poważny problem jest z używaniem telefonów komórkowych. Pomimo tego że nasi operatorzy mają Koreę w swoich spisach roamingowych o łączności w większości przypadków można zapomnieć. System łączności komórkowej jest zupełnie inny jak w Europie czy w Stanach. W moim przypadku zarówno Nokia 6021 jak i Sony-Erricson T68i służyły tylko jako budziki.


Kraj pięknych zabytków ale trudny turystycznie ze względu na problemy językowe

Dodane komentarze

brak komentarzy

Przydatne adresy

Brak adres w do wy wietlenia.

Strefa Globtrotera

Dział Artykuły

Dział Artykuły powstał w celu umożliwienia zarejestrowanym użytkownikom serwisu globtroter.pl publikowania swoich relacji z podróży i pomocy innym podróżnikom w planowaniu wyjazdów.

Uwaga:
za każde dodany artykuł otrzymujesz punkty - przeczytaj o tym.

Jak dodać artykuł?

  1. Zarejestruj się w naszym serwisie - TUTAJ
  2. Dodaj zdjęcia (10 punktów) - TUTAJ
  3. Dodaj artykuł (100 punktów) - TUTAJ
  4. Artykuły są moderowane przez administratora.

Inne Artykuły

X

Serwis Globtroter.pl zapisuje informacje w postaci ciasteczek (ang. cookies). Są one używane w celach reklamowych, statystycznych oraz funkcjonalnych - co pozwala dostosować serwis do potrzeb osób, które odwiedzają go wielokrotnie. Ciateczka mogą też stosować współpracujący z nami reklamodawcy. Czytaj więcej »

Akceptuję Politykę plików cookies

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2001 - 2025 Globtroter.pl