Artyku y i relacje z podr y Globtroter w
Grenlandia: Ilulissat - Oqaatsut > GRENLANDIA



Początkowo marsz jest mało przyjemny, bo szlak prowadzi przez podmokłe łąki, a to z powodu topniejącego śniegu. Przyjemniej robi się; gdy szlak wiedzie skałami. Podejścia na kolejne przełęcze są dość łagodne, a widoki na zatokę usianą pływającymi górami lodowymi bardzo atrakcyjne. Jest pochmurno i wieje lodowaty wiatr. Mijam niewielkie wąwozy, liczne stawy, wartkie strumienie i od czasu do czasu połacie śniegu. Szlak jest dobrze oznaczony, ale mało uczęszczany, bo ścieżka jest ledwo widoczna. Po kilku godzinach spotykam parę Inuitów idących na polowanie (polują na kaczki). W miejscu zwanym Uujuk na skalistym brzegu jest kilka luźno rozrzuconych kolorowych chatek. Połowę drogi wyznacza przesmyk między jeziorem a odnogą zatoki.
Na jeziorze jest jeszcze sporo lodu. Po ośmiu godzinach dochodzę do niewielkiej osady Oqaatsut położonej na skalistym przewężeniu między zatokami. Cmentarz, niewielki port, kolorowe domki, mała elektrownia, brak ulic (ale jest kilka latarni), a mieszka tu niecałe 50 osób i trochę psów. Na zewnątrz prawie nikogo nie ma. Obchodzę wioskę, w której jest nawet niewielki kościół, po czym na jednym ze wzgórz wyszukuję zaciszne miejsce i wyciągam materac oraz śpiwór. Obszar jest bezdrzewny, ale jest sporo trawy i mchu, które są jeszcze dość wilgotne, stąd dobrze, że mam materac.
Budzę się na moment w nocy, kiedy słońce jest nisko i oświetla skały ciepłym kolorem. Poranek jest słoneczny i bezchmurny, ale lodowaty. Przez ponad dwie godziny chodzę po maleńkiej osadzie, bo przy świetle słonecznym prezentuje się nad wyraz malowniczo. Mógłbym wrócić do Ilulissat w jeden dzień, ale postanawiam rozbić marsz na dwa dni schodząc ze szlaku w pobliże brzegu, skąd lepiej widać góry lodowe. Po południu dochodzę do Uujuk i tu postanawiam zatrzymać się na nocleg. Pomimo słońca jest zimno przez lodowaty wiatr wiejący z północnego zachodu. Znalezienie miejsca osłoniętego od wiatru nie stanowi problemu.
Słońce świeci na okrągło przez 24 godziny.
Oqaatsut, Grenlandia Zachodnia, Wioska Inuitów, GRENLANDIA
Na jeziorze jest jeszcze sporo lodu. Po ośmiu godzinach dochodzę do niewielkiej osady Oqaatsut położonej na skalistym przewężeniu między zatokami. Cmentarz, niewielki port, kolorowe domki, mała elektrownia, brak ulic (ale jest kilka latarni), a mieszka tu niecałe 50 osób i trochę psów. Na zewnątrz prawie nikogo nie ma. Obchodzę wioskę, w której jest nawet niewielki kościół, po czym na jednym ze wzgórz wyszukuję zaciszne miejsce i wyciągam materac oraz śpiwór. Obszar jest bezdrzewny, ale jest sporo trawy i mchu, które są jeszcze dość wilgotne, stąd dobrze, że mam materac.
Budzę się na moment w nocy, kiedy słońce jest nisko i oświetla skały ciepłym kolorem. Poranek jest słoneczny i bezchmurny, ale lodowaty. Przez ponad dwie godziny chodzę po maleńkiej osadzie, bo przy świetle słonecznym prezentuje się nad wyraz malowniczo. Mógłbym wrócić do Ilulissat w jeden dzień, ale postanawiam rozbić marsz na dwa dni schodząc ze szlaku w pobliże brzegu, skąd lepiej widać góry lodowe. Po południu dochodzę do Uujuk i tu postanawiam zatrzymać się na nocleg. Pomimo słońca jest zimno przez lodowaty wiatr wiejący z północnego zachodu. Znalezienie miejsca osłoniętego od wiatru nie stanowi problemu.
Słońce świeci na okrągło przez 24 godziny.
Pobyt na początku czerwca.
Dodane komentarze
gastropoda 2017-05-03 00:09:11
SylwiaDzięki za pochwałę, dotarcie do Grenlandii nie jest takie trudne. Lot z Kopenhagi do Kangerlussuaq i dalej lotem wewnętrznym do Ilulissat. W sezonie letnim są bezpośrednie loty do Ilulissat z Islandii.
Sylwia Lis-Pieper 2017-04-28 09:04:47
Świetny artykuł. Też chciałabym tam pojechać :-)gastropoda 2017-04-19 23:31:32
Dobrze jest wybrać się na początku czerwca, póki jeszcze nie ma komarów, choć w Kangerlussuaq już się pojawiały.Przydatne adresy
Brak adres w do wy wietlenia.
Inne materia y
Dział Artykuły
Dział Artykuły powstał w celu umożliwienia zarejestrowanym użytkownikom serwisu globtroter.pl publikowania swoich relacji z podróży i pomocy innym podróżnikom w planowaniu wyjazdów.
Uwaga:
za każde dodany artykuł otrzymujesz punkty - przeczytaj o tym.