Artyku y i relacje z podr y Globtroter w
Malezja-raflezja, mossyforest i drogie piwko > MALEZJA



Kilka azjatyckich krajów zwiedziłem za wcześnie ,być może Malezje za późno ,tego nie wiem i pewnie do tego już nie dojdę. Ocenę jak zwykle zostawię do indywidualnego rozpatrzenia.
Lecąc z Bankoku liniami Air Azja rozmyślałem czym może mnie Malezja zaskoczyć
Lądowanie na Penangu w strugach deszczu nie nastrajało mnie pozytywnie ,transfer autobusem do
GeorgeTown i pierwsze oznaki ze wybór miejsca był trafiony…
Idylliczne uliczki z obowiązkowymi China Town i Little India ,trochę kolonialnej architektury.
Jedzenie to uczta dla podniebienia, każdy znajdzie tu cos interesującego.(niestety dotyczy tylko Penangu)
Nocleg zarezerwowałem z dwu miesięcznym wyprzedzeniem przez Internet ,cena 12 zł za dobę w Hotelu… tak jest to możliwe w sieci Tune Hotel ,która rozwija się w szalonym tempie oferując noclegi w Malezji i Indonezji(nowo otwarty od listopada na Bali)Sama siec reklamuje się 5*standardem za 1*cene) Po zameldowaniu się w hotelu zostałem poinformowany o trzęsieniu ziemi na Sumatrze i o alarmie Tsunami, w związku z czym wybrałem wyższe piętro(profilaktyka ;-p) a miły personel recepcji poprosił o meldowanie się przy opuszczaniu hotelu i informacji gdzie się udaje…(by wrazie czego nie tracić czasu i wynajac pokuj innemu turyscie gdybym poszedl zwiedzac plaże ;-p)
Po dwudniowym pobycie udałem się w kierunku Cameron Highlands. Prom z wyspy na ląd jest bezpłatny, potem kolejno autobus do Ipoh i kolejny do Tanah Rata.Miejsce szczególne ,piękne ,fascynujące… najlepsze.
Polecam nocleg w Fathers Guest House ,rodzinna atmosfera, super położony. Tanah Rata i okolice oferują szeroką gamę niezapomnianych atrakcji, najstarsze lasy deszczowe, kwiaty raflezji, pola herbaciane …jest to miejsce z cyklu” must see”
Dla amatorów trekingu interesującym miejscem jest Taman Negara gdzie mieści się park narodowy osadzony w dżungli o 130 milionowej tradycji.
Dalszym etapem podróży jest stolica kraju Kuala Lumpur, wizytówką jej są bliźniacze wieże Petronas.
Kolejne atrakcje to Batu Cave, farma ptaków(ponoć największa na świecie..i najdroższa ;-p) i motyli.
Nocleg znalazłem w China Town, mały BirdNest jest przyjemnym miejscem w którym do dyspozycji mamy pralnie, kuchnie i Internet ,do tego wspaniała obsługa i wszechobecny porządek. Kilka kroków do wielkiego bazaru na Petaling street i stacji metra.
Na KL starcza nam 2-3 dni (z zakupami) i możemy ruszać dalej, kierunek Melaka ,która jest miejscem interesującym, ale tez dłużej nas nie zatrzyma, zabytki i atrakcje zaliczymy w dwa dni do tego koniecznie odwiedzamy Jonker Walk, lecz należy pamiętać ze handel trwa tam od czwartku do niedzieli, w pozostałe dni panuje tam cisza i spokój.
Malaka była ostatnim przystankiem w Malezji, teraz autobusik zawiezie mnie Singapuru…
Lądowanie na Penangu w strugach deszczu nie nastrajało mnie pozytywnie ,transfer autobusem do
GeorgeTown i pierwsze oznaki ze wybór miejsca był trafiony…
Idylliczne uliczki z obowiązkowymi China Town i Little India ,trochę kolonialnej architektury.
Jedzenie to uczta dla podniebienia, każdy znajdzie tu cos interesującego.(niestety dotyczy tylko Penangu)
Nocleg zarezerwowałem z dwu miesięcznym wyprzedzeniem przez Internet ,cena 12 zł za dobę w Hotelu… tak jest to możliwe w sieci Tune Hotel ,która rozwija się w szalonym tempie oferując noclegi w Malezji i Indonezji(nowo otwarty od listopada na Bali)Sama siec reklamuje się 5*standardem za 1*cene) Po zameldowaniu się w hotelu zostałem poinformowany o trzęsieniu ziemi na Sumatrze i o alarmie Tsunami, w związku z czym wybrałem wyższe piętro(profilaktyka ;-p) a miły personel recepcji poprosił o meldowanie się przy opuszczaniu hotelu i informacji gdzie się udaje…(by wrazie czego nie tracić czasu i wynajac pokuj innemu turyscie gdybym poszedl zwiedzac plaże ;-p)
Po dwudniowym pobycie udałem się w kierunku Cameron Highlands. Prom z wyspy na ląd jest bezpłatny, potem kolejno autobus do Ipoh i kolejny do Tanah Rata.Miejsce szczególne ,piękne ,fascynujące… najlepsze.
Polecam nocleg w Fathers Guest House ,rodzinna atmosfera, super położony. Tanah Rata i okolice oferują szeroką gamę niezapomnianych atrakcji, najstarsze lasy deszczowe, kwiaty raflezji, pola herbaciane …jest to miejsce z cyklu” must see”
Dla amatorów trekingu interesującym miejscem jest Taman Negara gdzie mieści się park narodowy osadzony w dżungli o 130 milionowej tradycji.
Dalszym etapem podróży jest stolica kraju Kuala Lumpur, wizytówką jej są bliźniacze wieże Petronas.
Kolejne atrakcje to Batu Cave, farma ptaków(ponoć największa na świecie..i najdroższa ;-p) i motyli.
Nocleg znalazłem w China Town, mały BirdNest jest przyjemnym miejscem w którym do dyspozycji mamy pralnie, kuchnie i Internet ,do tego wspaniała obsługa i wszechobecny porządek. Kilka kroków do wielkiego bazaru na Petaling street i stacji metra.
Na KL starcza nam 2-3 dni (z zakupami) i możemy ruszać dalej, kierunek Melaka ,która jest miejscem interesującym, ale tez dłużej nas nie zatrzyma, zabytki i atrakcje zaliczymy w dwa dni do tego koniecznie odwiedzamy Jonker Walk, lecz należy pamiętać ze handel trwa tam od czwartku do niedzieli, w pozostałe dni panuje tam cisza i spokój.
Malaka była ostatnim przystankiem w Malezji, teraz autobusik zawiezie mnie Singapuru…
W krótkim podsumowaniu-ceny, na pierwszy rzut oka wysokie, jednak osoby obeznane w azjatyckich klimatach obniżą je dość znacznie. Czasem potrzeba negocjacji, czasem dobrego blefu ale efekty zaskoczą nawet starych wyjadaczy ;-)
Te zasady niestety nie pomogą nam przy zakupie piwka, jest nawet jak na standardy europejskie drogie, walory smakowe dalekie od europejskiego poziomu.Jedzenie z dużym wpływem kuchni hinduskiej,dosc przeciętne.
Transport -poruszanie się po Malezji jest lekkie ,łatwe i … tanie.Wysoki standard środków lokomocji stawia je w czolówce Azjatyckiej.Kraj polecam osobom zaczynającym odkrywać Azje i zdobywającym pierwsze szlify.Jeśli jednak nie jest to nasza pierwsza wyprawa w tą cześć globu…może pozostawić pewien niedosyt…
Te zasady niestety nie pomogą nam przy zakupie piwka, jest nawet jak na standardy europejskie drogie, walory smakowe dalekie od europejskiego poziomu.Jedzenie z dużym wpływem kuchni hinduskiej,dosc przeciętne.
Transport -poruszanie się po Malezji jest lekkie ,łatwe i … tanie.Wysoki standard środków lokomocji stawia je w czolówce Azjatyckiej.Kraj polecam osobom zaczynającym odkrywać Azje i zdobywającym pierwsze szlify.Jeśli jednak nie jest to nasza pierwsza wyprawa w tą cześć globu…może pozostawić pewien niedosyt…
Dodane komentarze
brak komentarzy
Przydatne adresy
Brak adres w do wy wietlenia.
Inne materia y
Dział Artykuły
Dział Artykuły powstał w celu umożliwienia zarejestrowanym użytkownikom serwisu globtroter.pl publikowania swoich relacji z podróży i pomocy innym podróżnikom w planowaniu wyjazdów.
Uwaga:
za każde dodany artykuł otrzymujesz punkty - przeczytaj o tym.