Forum dyskusyjne dodanie komentarza
temat: Co polecacie w Maroku? |
autor komentarza: darek77 |
data dodania: 2015-10-23 15:44:55 |
treść: Nie daj namówić się na żadne narkotyki w Maroku. To może być prowokacja, np. policyjna. Skoro jest to zabronione w tym państwie, to znaczy, że nie można dostać tego w bezpieczny sposób. Nie jestem przekonany, czy wyjazd pod koniec listopada będzie nadawał się na leżenie na plaży. Lepiej, przy znośnych w tym okresie temperaturach, coś pozwiedzać. 3,5 godziny na północ i jesteś w klimatycznej Essaouirze. Warto pobyć w tym mieście: stara zabudowa, wąskie uliczki, zapomniane zaułki, pozostałości po portugalskiej fortecy, owoce morza w restauracyjkach nad oceanem, a nawet porcik - to wszystko tworzy klimat. Później trzy godziny na wschód i jesteś w Marrakeszu. Tłoczno, gwarno, klimatycznie. Zależy kto co lubi. Na pewno znajdziesz tam jakieś fajne pamiątki z Maroka. Wielkie targowisko lokalnych (niestety też chińskich) produktów. W pobliżu Marrakeszu jest Wąwóz Ourika - byłem, przeszedłem kilka kilometrów. Wchodzisz w góry Atlas wzdłuż rzeczki i kaskad. Na północnym wschodzie od Marakeszu jest wodospad D'Ouzud. Nie byłem, ale na zdjęciach wygląda na imponujący. Jeśli zabawisz w Maroku dłużej, to polecam wyjazd na pustynię, ale nie ma to jak latem - cieplutko, sucho, sam piach. Byłem kiedyś w sierpniu - ok. 45 stopni w cieniu, a w Agadirze odnotowano rekordowe ponad 50 stopni. Dwie pustynie zaliczyłem w tym pięknym kraju i poleciłbym raczej Erg Chebbi w okolicach Merzougi. Tam biwakowałem na własną rękę - w swoim namiocie, paląc własne ognisko i jedząc to, co przyniosłem w plecaku. W okolicach Zagory natomiast, byłem na zorganizowanym pobycie. Namioty Berberów fajnie wyposażone, jedzonko dają dobre, nie ma co narzekać, ale pustynia rozczarowuje. Zwłaszcza, że było po deszczach (styczeń) i pomiędzy kamieniami rosła sobie zieleń. Żadnych przewodników nie wynajmowałem. Wszędzie docierałem transportem publicznym, a za przewodnika służył mi koniec języka. W turystycznych miejscowościach dogadasz się po angielsku, a prawie wszędzie po francusku. |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.