Forum dyskusyjne dodanie komentarza
temat: Motorowerem przez polskę - przenosimy góry. Zakopane - Sopot |
autor komentarza: Piwomir |
data dodania: 2013-05-28 21:37:34 |
treść: Witam. Zacznę może od przedstawienia się. Mam na imię Tomasz, jestem 24letnim pracującym facetem z pasją. No i wybieram się na małą podróż. Co mógłbym więcej powiedzieć, hm. Dlaczego taka trasa? Ano, rozszedłem się z narzeczoną, gdyż owa kobitka ma wątpliwości. Oboje mamy trochę brudu za paznokciami i jedyne co na ten moment mi pozostało to czekać na jej decyzję. A nie mogę, nie jestem typem człowieka, który potrafi bezczynnie czekać. Chcę sobie i jej po prostu udowodnić, że nasza miłość potrafi przenosić góry. Stąd taka trasa. W planie start z krakowa do zakopanego o 4tej rano. W zakopcu pauza na ciepły posiłek, jedzonko, odpoczynek dla pośladków. Dalej trasa na nowy targ, rabkę, jordanów, wadowice, zator, mysłowice, dąbrowa górnicza. Znów dłuższy postój, Z Dąbrowej przez Siewierz i Poczesną do Częstochowy. Trochę zwiedzania, krótkie papu i jedziem dalej. Przez Siemkowice, Złoczew do Kalisza. Postój. Przez Konin, strzelno do Bydgoszczy. Tam nocleg u znajomych. Z samego rana prosto na sopot przez świekatowo, mikołajskie, śliwice, skarszewy, pruszcz Gdański, gdańsk i Sopot. Spanie. Powrót jeszcze nie obadany, acz chce jechać podobną trasą tyle, że zatrzymać się na nocleg u sióstr zakonnych w licheniu. Łączie wyjdzie około 1400 km. Wyruszam najprawdopodobniej 13 czerwca. Chce na ostatni guzik dopiąć motór. W planie robienie ogromnej ilości zdjęć, nagrywania filmików, wygłupów. Moje pytanie brzmi - czy znajdą się chętne osoby, które w razie czego, były by wstanie wesprzeć drogowskazem, kawałkiem trawy przy domu na namiot, czy ewentualnym wsparciem gdyby - tfu tfu - odpukać, miała by się przydarzyć jakaś usterka? Nie szukam chętnych do podróży, bo wiem, że większość motórzystów na skuterach or sometnig like that, są napaleni a jak przychodzi co do czego, to się wykrzaczają, zaś chętni na większych moto nie będą się przecież ze mną wlekli. Chce zrobić dużo postoi, dużo zdjęć, a żeby było rzeczywiście co relacjonować. CZekam na ewentualne propozycje trasy, szczególnie, że środka i północy polski. Którędy warto jechać, gdzie jest ładnie, gdzie nie? Na co uważać? I tak, wiem na co się piszę. Naprawdę bardzo dużo jeżdżę, i spędzenie 4-5h na koziołku przy tak małych prędkościach i przejechanie 300-400 km nie jest dla mnie czymś niemożliwym. Pozdrawiam. |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.