Forum dyskusyjne dodanie komentarza
temat: Plan podróży Malezja&Borneo prośba o pomoc |
autor komentarza: Kama86 |
data dodania: 2017-03-01 21:22:16 |
treść: Moim zdaniem śmiało można iść samemu, bo to taka trochę "oswojona" dżungla, chociaż faktycznie im dalej od wejścia tym bardziej dziko i naturalnie :) Szlaki na początku są dobrze oznakowane, dalej od wejścia już nieco słabiej, ale są :) a przewodnik to mam wrażenie, że idzie wyłącznie informacyjnie, bo w razie ataku jakiegoś zwierzaka i tak nic nie pomoże ;) ceny za przewodników są mega wygórowane, z tym że jak pójdziesz sam to Cię ominą ciekawe historie o zwierzakach i roślinach - ale o to zawsze możesz podpytać pracowników Parku przy wejściu. Tam też dostaniesz mapkę tras. Wejście jest przy Mutiara resort, więc jakbyś nocował w głównej wiosce po drugiej stronie rzeki, to będziesz się musiał przeprawić łódką, ale pływają co chwilę do 23 albo i dłużej, więc możesz iść nawet na nocny spacer. Zaraz po wejściu jest podstawowy loop (obok Canopy Walks, przez Terasek hill) - "kółko", które można na spokojnie przejść w jakieś 2 godzinki, większa część tej trasy jest wyłożona drewnianą ścieżką, jedynie przy podejściu na Terasek Hill idzie się jak w lesie i górach ;) w jeden dzień polecam zrobić Canopy walk (otwierali jakoś ok. 8, lepiej być rano, bo później robi się tłoczno) i podstawowy loop razem z Lata Berkoh, a wieczorem pójść do jednej z wież widokowych tzw. Hides (najbliższa jest zaraz przy wejściu - Tahan Hide i tam chodzą wszyscy przewodnicy na nocne wycieczki, jest jeszcze kilka innych punktów widokowych, ale są oddalone nieco bardziej od wejścia). A jeśli faktycznie masz nieco więcej czasu to polecam trek na tzw. Jungle Trail, idąc wzdłuż rzeki od wejścia do parku w kierunku Gunung Tahan albo do głównego wodospadu (nazwy w tej chwili nie pamiętam). Na tych dalszych trasach można ponoć zobaczyć nawet orangutany, z tym że jest to już trekking na co najmniej 3 dni, całość ok tygodnia. I lepiej dopytaj o bezpieczeństwo, bo ostrzegają przed dzikimi zwierzakami (ja na szczęście nie miałam okazji ich spotkać) :) Przy tych dalszych szlakach wzdłuż rzeki możesz odwiedzić też wioski Orang Asli - polecam, chociaż nie wszędzie mieszkańcy są przyjaźni, a często wystawiają już ręce po upominek czy kasę (za to dzieci są niezawodne i bezbłędne wszędzie), ale to sporo zależy od tego, czy trafisz do takiej "prawdziwej" wioski, czy do jednej z tych, do których zwozi się masowo turystów. Odnośnie chat - masz na myśli chatki przy wejściu do parku? Bo na terenie Taman to kojarzę tylko miejsca do kempingu z takimi drewnianymi zadaszeniami, żeby sobie rozłożyć namiot na podwyższeniu, innych chat nie widziałam, ale może są przy innych szlakach niż ja chodziłam. :) |
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.