Forum dyskusyjne
NECKERMANN nie dla rodzin z dziećmi Zmarnowane wakacje
kategoria podróżowanie z dziećmi
kraj Grecja
Temida 14:23 | 10.08.2006
Uwaga osoby wyjeżdżające ze słynną firmą Neckermann na wakacje!Miejscie oczy szeroko otwarte zanim zdecydujecie się na wakacje z ta firmą. Sprawdźcie wszędzie gdzie się da (znajomi, www, fora internetowe, blogi itp). czy hotel do kótrego chcecie jechać rzeczywiście wygląda tak jak na zdjęciu w katalogu!
2. Przecztajcie w umowie jakie macie prawa w przypadku reklamacji!!
3. Zastanówcie się czy aby na pewno Neckermann to właściwe biuro na wakcje z rodziną i dziećmi - możecie być niemile zaskoczeni na miejscu, ale wtedy będzie już za poźno.
4. Reklamacja, dochodzenie odszkodowania - 10% to maksimum na co można liczyć, choć czasem ti i tak dużo.
5. Polacy versus turyści z Niemiec, mogą sobie tylko popatrzeć jak wygląda obsługa klienta w tej firmie. Są równi i równiejsi.
Proponuję stworzyć stronę www, gdzie mozna będzie zamieszczać super oferty wakacyjne z biurem Neckermann, te prawdziwe a nie katalogowe.
Pozdrawiam wszystkich zawiedzinych i oszukanych!
Glob-Admin 22:38 | 16.08.2006
Jak widać z biurami tak jak ze wszystkim, ile głosów tyle opinii. Moi rodzice korzystali z tego biura i bardzo sobie chwalili "wakacje ich życia"...Pozdrawiam,
Wiesiek
Grazyna_L 16:56 | 19.08.2006
Ja również odradzam Neckermanna, mimo, że przez poprzednie kilka lat jeździłam z nimi za spore pieniądze. W tym roku na maxa "dali ciała". Przykro mi, ale zgadzam się co do powyższej wypowiedzi na temat równych i równiejszych. Mieszkałam z dziećmi w pokoju z grzybem, w łazience kawał sufitu wisiał nad sedesem, systematycznie "coś" kapało na głowę. Po interwencjach "podniesiono" zwisający płat, ale "coś" i tak kapało na głowę. Klimatyzacja nie działała (płaciłam 5 euro/ dzień, dopiero po wielu interwencjach i zmianie pokoju działała. Powierzchnia pokoju w katalogu miała wynosić ok. 24 m kw. Było najwyżej 12-15. Ręczniki miałay być zmieniane 3 razy w tygodniu. W pierwszyym tygodniu rzeczywiscie tak było, ale w drugim chyba uznano, że już niedługo wyjeżdżamy więc po co się męczyć. Pokój miał być codziennie sprzątany. W dniu naszego wyjazdy na szafce koło łóżka zebrała się gruba wartwa kurzu, na której możnabyło spokojnie zostawic wiadomośc dla rezydenta. Budynek miał się najdować na uboczu, W rzeczywistości wyjście z budynku znajdowałoo się bezpośrednio na ruchliwą ulicę. Mankamentów mozna mnożyć. Za te same pieniądze Niemcy, Rosjanie czy Ruminii mieszkali w innym budynku - jak w oazie, a my jak w slamsach.Jestem zawiedziona, rozczarowana. Zażądałam zwrotu poniesionych kosztów i czekam...
Kłopotów miałam jeszcze więcej: o 3 dni przełozony termin powrotu do Polski (na własny koszt, bo Neckermann nie poczuwał się do tego, aby nam zapewnić noclegi-dopiero po setkach telefonów, postraszeniu Rzecznikiem Praw Konsumenta i Urzędem Lotnictwa Cywilnego "łaskawie" zapewniono nam nocleg (bez wyżywienia) Ale to już inna bajka.
Temida 09:14 | 21.08.2006
Szczerze wspołczuję i zastanawiam się czy możemy (my poszkodowani wspolnie cos z tym zrobic). Ja interweniowałąm nawet w centrali Neckermanna, ale ich zdaniem 10% to wszystko czego możemy oczekiwać.Sprawę oddałam do Konferedracji Konsumenta z prosbą o pomoc w skonstruowaniu pozwu sądowego. Czekam na odpowiedz.
ALe tak sobię myślę, że gdyby zebrać wszystkich poszkodowanych przez NN i wystąpić przeciwko jako grupa, to myślę że mamy większę szanse, chociażby w przeforsowaniu takiej sprawy jak legalizacja karty franfurckiej w Polsce.
Pozdrawiam,
Darekss1 23:02 | 16.11.2009
Ja również zaczynam wojnę z tym biurem.Prponuja po wakacjach 5 % zwrotu kosztów.Może kros z Was ma doświadczenia sądowe z biurem podróży.Proszę o kontakt
kasia114 15:37 | 28.12.2009
Dzieki za informacje przekażę innym na pewno się przyda.
Skarpa_eu 16:09 | 13.06.2011
Też się kiedyś na nich naciełam. Byłam tak wściekła, że zorganizowałam sobie następne w wakacje w Polsce, I dobrze! Trafiłam na przemiłą właścicielkę pensjonatu www.skarpa.eu, która doradzi, pomoże i zorganizuje świetne wakacje. Do tej pory jeździmy tam czasem na weekendy.
piaget 14:27 | 09.01.2013
dołączam do grona niezadowolonych. Niemcy od kilku lat już nie zostawiają napiwków, a opinia o nich jest niezmienna. Polaków traktuje się zupełnie inaczej. Z nami pani kierownik hotelu w ogóle nie chciałą rozmawiać, dopiero jak koleżanka zaczęła z nią rozmowę po niemiecku, ta łaskawie nas wysłuchała, ale zagrzybiona zasłonka pod przysznicem nie zniknęła... Neckermann zaproponował upust na następny wyjazd... żenada
Podobne wątki podróżowanie z dziećmi GRECJA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.