Forum dyskusyjne
Orientalna przygoda w krajach arabskichTANIO
kategoria
kraj Arabia Saudyjska
dołączył01.03.2013
Interfides 17:33 | 09.08.2013
Z całym szacunkiem, ale operowanie tego typu stereotypami troszkę odstaje od poziomu odpowiedzi jakiego oczekiwałem od użytkowników tego forum...
dołączył15.08.2006
Jacky 18:46 | 09.08.2013
Byłem w Kuwejcie i faktycznie wizę dostajesz na lotnisku i jedziesz ale czy posiadasz naprawde wiarygodne info na temat otrzymania wizy do Saudii? Jest to kraj kompletnie nieturystyczny i otrzymanie wizy to nie tylko rezerwacja hotelu ale znalezienie miejscowego rezydenta, który będzie ręczył a także udowodni że Cię utrzyma na miejscu. Poza tym różne uciążliwości dla europejczyka z niezwykle ortodoksyjnym przestrzeganiem szariatu. Do ZEA np wjedziesz jak wykupisz wizę ale na podstawie rezerwacji hotelu na cały czas pobytu - i co ciekawe nie gorszego (jeśli w ogóle takie są) niż 4* w Bahrajnie nie bardzo wiem ale też słyszałem o rezydencie lub organizacji która daje poręczenie. Jedynie Katar trochę zliberalizował przepisy i jeśli masz dłuższy stopover w Doha to możesz dostać wizę on arrival. Aha w Kuwejcie ceny dla Polaków kosmiczne 1 Dinar = 11 zł, za drobną pamiątke zapłaciłem 50 zł, taxi z loniska do Kuwait City 250 zł, ale szacun za zapał i pomysł - sam jestem zwolennikiem podróżowania w egzotyczne tereny z dala od przemysłu turystycznego. Szkoda tylko że Jemen taki niebezpieczny na razie. Wg mnie i z opini znajomych najbardziej magiczny. Pozdro.
dołączył01.03.2013
Interfides 19:34 | 09.08.2013
Cześć Jacky!Dzięki za merytoryczną wypowiedź! Dzięki za informacje na temat cen w Kuwejcie - brzmią przerażająco ale na stronie polskiej ambasady jest informacja że można wynająć sobie tam samochód za mniej niż 25 dolarów na dzień, z paliwem wliczonym w cenę. Jesteś w stanie to potwierdzić? Co do wiz to orientowałem się, i tak jak napisałeś, do Kuwejtu to tylko formalność, można wyrobić ją nawet już po przylocie na lotnisku, ale ja dla pewności (i dla ułatwienia sprawy z innymi wizami) zamierzam wyrobić ją sobie już na dniach w normalnym trybie w ambasadzie. Do ZEA się nie wybieram, do Bahrajnu wizę turystyczną da się dostać, ale tak jak piszesz trzeba mieć "sponsora". Na szczęście rezerwacja w hotelu wystarczy, już się o to dowiadywałem. Z Katarem powinno być prosto, być może też tam pojadę. Najtrudniej oczywiście będzie z wizą do AS, ale myślę że uda mi się to załatwić. Będę informować na forum czy mi się udało.
Pozdrawiam,
Leopold
dołączył15.08.2006
Jacky 14:30 | 10.08.2013
Wobec tego powodzenia życzę.Czytałem kiedyś artykuł gdzie polski reporter opisywał swą podróż do AS. Pisał, m.in. że osłupiał gdy wysiadł na lotnisku w Rijadzie, zamiast okutych złotych złotem drapaczy chmur i budowli ze szkła jak w ZEA zobaczył przeciętne dość zaniedbane budynki i tony kurzu naniesionego z pustyni (bo AS to jedna wielka pustynia a poza tym odległości między miastami ogromne) Restauracje zaniedbane z pordzewiałymi wentylatorami i bardzo mało ich , zamykane o różnych porach.Zero jakiegokolwiek alkoholu, ja pijakiem nie jestem ale zimne piwko w upale dlaczego nie a tu klala, poza tym źle widziane jest noszenie krótkich spodenek (dla przykładu w Syrii / Jordanii / Libanie / Kuwejcie nie ma z tym żadnego problemu) źle widziane są tatuaże z symbolami przypominającymi symbole chrześcijańskie tak samo jak noszenie krzyża. A poza tym (tego już nie wyczytałem w artykule) ale słyszałem że jak się trafi na policję to podczas przesłuchania można nieźle dostać pałką albo w zęby. Nasuwa się więc pytanie czy w ogóle warto?
Ale szacun za decyzję, Jak się uspokoi w Jemenie to jadę bez dwóch zdań a także rozważam Oman.
Aha, nie mam wiarygodnych info na temat wynajęcia auta w Kuwejcie a info na polskich stronkach może być takie sobie, lepiej sprawdzić u źródła np."rent a car in Kuwait City" czy jakoś tak. Kuwejtczycy są do nas b.dobrze nastawieni w końcu za komuny budowaliśmy im drogi autostrady i infrakstrukturę więc było b.miło.
Pozdro.
dołączył04.12.2008
paramedic 07:58 | 13.08.2013
'Kierunek Bagdad. Jak zostałem włóczęgą, terrorystą i szpiegiem na Bliskim Wschodzie''. Henry Hemming. Polecam tą książkę, może przyda sie w planowaniu wypadu na bliski wschod. Rewelacyjna pozycja dla miłośnikow tego skrawka świata.
Podobne wątki ARABIA SAUDYJSKA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.