/ / MYANMAR > ubezpieczenie > Forum, porady, opinie i informacje w Globtroter.pl

Forum dyskusyjne


ubezpieczenie

kategoria zdrowie w podróży

kraj Myanmar

nitkaska dołączył
21.05.2011

nitkaska 00:10 | 12.01.2014

Czy może mi ktoś poradzić gdzie się ubezpieczyć przed wylotem do Birmy:) Polskie polisy nie są tam honorowane:(
Pozdrawiam:)


iza8585 dołączył
27.05.2012

iza8585 20:06 | 14.01.2014

>Czy może mi ktoś poradzić gdzie się ubezpieczyć przed wylotem do Birmy:) Polskie
>polisy nie są tam honorowane:(
>Pozdrawiam:)

no właśnie... czy może się ktoś wypowiedzieć na ten temat?
dostałam taką odpowiedź z biura:
"Przy kazdych kosztach leczenia kontaktuje sie Pani z naszym biurem obsługi gdzie zgłasza Pani szkode. Biuro Obsługi załatwia za Pania wszystko i kieruje Pania do placowki z ktora mamy podpisana umowe. Wiec nie ma mozliwosci by nie byla Pani chroniona w tamtym rejonie w dodatku, ze ma Pani wykupiony zakres na całym Swiecie oprócz USA i Kanady."

Czy można temu wierzyć skoro podobno w Birmie polskie polisy nie obowiązują?
Co myślicie?
>


nitkaska dołączył
21.05.2011

nitkaska 21:21 | 14.01.2014

Może pani z biura nie ma orientacji, że sam kontakt z Birmy jest z lekka utrudniony. Przecież polskie telefony komórkowe nie mają tam zasięgu, kontakt mailowy jest utrudniony, nie wszędzie jest dostęp do internetu. Jak na razie otrzymałam informacje spoza globa, że w razie problemów należy czym prędzej śmignąć do Tajlandii, ryzykując jedynie kosztami (na szczęście niewielkimi) podróży, a tam już wielki świat i zasięg wszelkich firm ubezpieczeniowych.
Ja jednakże zdecydowałam się na polisę w COMPENSIE w której pracuje moja przyjaciółka i liczę, że jakby co stanie na wysokości zadania i mnie wesprze działaniami. I oby mi się ten kontakt nie przydał:):):)


Jadu dołączył
19.09.2003

Jadu 22:18 | 14.01.2014

>>Czy może mi ktoś poradzić gdzie się ubezpieczyć przed wylotem do Birmy:) Polskie
>>polisy nie są tam honorowane:(
>>Pozdrawiam:)


a skąd masz takie informacje ?
Raczej każda polisa każdego ubezpieczyciela działa w Birmie, nie spotkałem się z wyłączeniami tego kraju.


nitkaska dołączył
21.05.2011

nitkaska 22:32 | 14.01.2014

od ludzi którzy tam byli. W Polsce każdy ubezpieczyciel sprzedaje polisy, teoretycznie każda działa, ale tamtejsza służba zdrowia honoruje jedynie swoje... Cóż, taki kraj...telefony innych operatorów niż birmańskie też nie działają. Powoli to wszystko się zmienia, ale na dziś tak tam jest. No a skoro ze swojego telefonu nie dodzwonisz się do Polski to i np bezgotówkowo niczego nie załatwisz, nawet gdyby okazało się jakimś cudem, że jednak oni zechcą rozmawiać z polskim ubezpieczycielem. Ale bez względu na wszystko to ich poziom służby zdrowia jest taki, że sami Birmańczycy jeżdżą leczyć się do Tajlandii. Jak to powiedziała w mailu znajoma jeżdżąca do Birmy często: każdy woli umrzeć w Tajlandii iż w Birmie.


globerka dołączył
11.02.2014

globerka 14:33 | 12.02.2014

Ubezpieczenia obowiązują na terenie Unii Europejskiej, ale załączam link,w którym jest mowa o ubezpieczeniach poza krajami UE :

http://www.medycynatropikalna.pl/kraj/birma-(myanmar)/66


bartek79 dołączył
15.05.2011

bartek79 17:37 | 12.02.2014

Każde ubezpieczenie działa w Birmie. Nie rozumie co ma brak telefonu komórkowego? Działają stacjonarne i bez problemu można dodzwonić się do kraju. Koszt ok 1-2 $ minuta. Ja miałem polise z Tu Europa, bo zawsze u nich kupuję.


Agnmle dołączył
18.02.2014

Agnmle 15:35 | 18.02.2014

Ja polecam Signal Iduna. Jedno z najlepszych. Ma bardzo szeroki zakres usług i szybko w łatwy sposób się wszystko załatwia. Jak chcesz to mogę ci je załatwić pracuję w tym i się trochę znam :). Daj znać na nr 228486296


nitkaska dołączył
21.05.2011

nitkaska 16:32 | 02.03.2014

Dzięki, ale już po temacie:)
Z Birmy wróciłam wczoraj, a ubezpieczyłam się w COMPENSIE, pracuje tam moja przyjaciółka więc przy tej firmie zostanę!
Pozd. A.


[konto usuniete] dołączył
02.10.2012

[konto usuniete] 15:46 | 04.03.2014

nitkaska ,a korzystalas z ubezpieczenia ?
peace


nitkaska dołączył
21.05.2011

nitkaska 16:08 | 04.03.2014

haha, no by się działo! Ale tak na serio to nogę sobie uszkodziłam podczas treku w górach Shan, torebkę stawową sobie uszkodziłam. I wyjścia nie miałam, zejść z tych gór musiałam. A i potem też łaziłam...cóż, obawiam się, że by mi w ichniejszym szpitalu chcieli tę nogę amputować... Zęby jedynie wyrywają:))))


[konto usuniete] dołączył
02.10.2012

[konto usuniete] 16:22 | 04.03.2014

..wyrwany zab nie boli !!
piknie bylo, co ??
peace


nitkaska dołączył
21.05.2011

nitkaska 16:39 | 04.03.2014

oj piknie!!!


senia dołączył
20.06.2008

senia 16:32 | 04.03.2014

Napisz mi na priva jak było i jak spisał się Andrew.


nitkaska dołączył
21.05.2011

nitkaska 16:40 | 04.03.2014

Senia, wieczorkiem napiszę
pa


Podobne wątki zdrowie w podróży MYANMAR


Strefa Globtrotera

Forum dyskusyjne

Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.

Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.

Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.

Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.

Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.

Jak dodać wątek

  1. Zarejestruj się w naszym serwisie [tutaj]
  2. Zaloguj się (na każdej stronie)
  3. Utwórz nowy wątek na forum [tutaj]
X

Serwis Globtroter.pl zapisuje informacje w postaci ciasteczek (ang. cookies). Są one używane w celach reklamowych, statystycznych oraz funkcjonalnych - co pozwala dostosować serwis do potrzeb osób, które odwiedzają go wielokrotnie. Ciateczka mogą też stosować współpracujący z nami reklamodawcy. Czytaj więcej »

Akceptuję Politykę plików cookies

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2001 - 2025 Globtroter.pl