Forum dyskusyjne
plecak vs troller
kategoria sprzęt turystyczny
kraj Tajlandia
kami7 10:31 | 20.12.2015
HejPotrzebuję rady. Mianowicie wybieram się pierwszy raz na organizowany samodzielnie 3 tygodniowy wyjazd do Azji (Tajlandia) - nie mam żadnego doświadczenia prócz wycieczek z Itaką . Noclegów, transportu oprócz pierwszych dni będziemy szukać na miejscu. Z jakiegoś powodu dobrym pomyslem wydaje mi sie zabranie trollera (walizki z kółkami) zamiast wielkiego plecaka. Główny bagaż i tak będzie zostawiany w hotelach, mały plecaczek zawsze przy sobie. Jak myślicie? :)
[konto usunięte] 15:32 | 20.12.2015
Myślicie, ze to dobry pomysł :-) Zdecydowanie lepiej toczyć niż nieść na plecach. I w transporcie zawartość jakby mniej podatna na uszkodzenia.
[konto usuniete] 15:54 | 20.12.2015
Plecak 20L wystarczy zupełnie na wypady.
claire 17:13 | 20.12.2015
A może plecak na kółkach ? :) Wybieramy się wiosną na 3 tygodnie do Azji i zdecydowaliśmy się na właśnie takie rozwiązanie. Zamówione wczoraj więc na żywo zobaczę pewnie dopiero koło wtorku ale miały b. dobre opinie więc oby było warto
nitkaska 18:58 | 20.12.2015
a firma jaka? I litrów ile ma ten plecak? Ja marzę o małym, składanym stelażu z kółkami do plecaka, ale takich chyba nie produkują :(Pewnie, że lepiej ciągnąć niż nosić, ale ja ciągle jeszcze zostaję przy plecaku. Podróżuję zawsze z kimś, czasami w grupie 4 osobowej. Obniża to koszta np wynajmowanych aut, czy taksówek. Ale przy czterech walizkach jedno auto nie wystarczy, nawet z trzema walizkami może być problem. Zwłaszcza w Azji, gdzie auta są bardzo często "z demobilu", choć akurat tajskie taksówki są o ile pamiętam ok. Jednak np już w Tanzanii trzy plecaki mieściły się w bagażniku z wielkim trudem...
No i jeszcze jedno, czasem trzeba się przemieścić dalej, niż z hotelu do taksówki, powierzchnia po której się przemieszczamy może być różna i kółka walizki mogą tego nie wytrzymać:( Pomijając, że i ciągnąć po nierównej powierzchni jest niełatwo. Wtedy zdecydowanie wolę nieść plecak.
Mój plecak waży przeważnie max 11kg plus plecak podręczy z ładowarkami i sprzętem foto.
claire 21:04 | 20.12.2015
Plecaki firmy Caribee - jeden Time Traveler 26 o pojemności 70 l a drugi Fast Track o pojemności 75 l. Wiem że duże ale chcemy przywieźć trochę pamiątek i będzie to jako bagaż nadawany naturalnie ;) jedynym minusem jest waga 4 kg takiego plecaka ale tak jak mówię to będzie bagaż główny i do tego z kółkami więc mam nadzieję że będzie ok...
nitkaska 22:15 | 20.12.2015
dzięki, zaraz sobie wygooglam. Mam co prawda nowy plecak japońskiej firmu z którego jestem BARDZO zadowolona, ale te kółka ciągle mi się marzą:)Pozdrawiam!
kami7 23:04 | 20.12.2015
Dzięki za wszelkie wskazówki:) Mamy ochotę pojeździć trochę pociągami, może na jakiś lot wewnętrzny się załapać, łódkę. Takie marzenia:) Jeśli uda mi się z trollerem podzielę się wrażeniami:) Wyjazd jest w połowie lutego, zostało mi więc trochę czasu. Pozdrawiam.
senia 23:03 | 20.12.2015
A ja, po wielu latach z plecakiem przeszłam na walizkę i bardzo sobie chwałę.
[konto usunięte] 12:14 | 21.12.2015
>A może plecak na kółkach ? :) Wybieramy się wiosną na 3 tygodnie do Azji i>zdecydowaliśmy się na właśnie takie rozwiązanie. Zamówione wczoraj więc na żywo
>zobaczę pewnie dopiero koło wtorku ale miały b. dobre opinie więc oby było warto
Jeśli można doradzić - żadnych cudownych hybryd typu plecako-walizki na kółkach. To rozwiązanie typu klej uniwersalny - niby do wszystkiego, a tak naprawdę do niczego. System "jezdny" jest za delikatny - kólka pourywasz raz-dwa. System nośny też jest na chwilę - szczególnie w tropiku. Tylko normalna walizka na dużych dwóch kołach z solidną wyciąganą "rączką" do ciągnięcia. Można zastosować też wersję "ekonomic" - kupujesz torbę na kółkach na zakupy "dla łowców okazj w róznych "oszołomach", wywalasz ten worek i do uzyskanego w ten sposób podwozia elastycznymi trokami mocujesz sobie plecak, torbę i co tam sobie jeszcze chcesz. Zapewniam, że w porównaniu do "firmowych gotowców" podwozie jest nie do zdarcia, bije je na głowę nośnością, no i w kazdej chwili możesz to sobie zdemontować.
claire 12:48 | 21.12.2015
W moim przypadku plecaki już zakupione i nie żałuję bo to nie był spontaniczny zakup ale jak najbardziej przemyślany. Co do tego jak się sprawdzą - wypowiem się pod koniec kwietnia po trzytygodniowym wypadzie na Filipiny :) Pozdrawiam
[konto usunięte] 13:04 | 21.12.2015
Post był skierowany raczej do podejmujących jeszcze decyzję :-)Pozdrawiam.
nitkaska 23:04 | 21.12.2015
>>A może plecak na kółkach ? :) Wybieramy się wiosną na 3 tygodnie do Azji i>>zdecydowaliśmy się na właśnie takie rozwiązanie. Zamówione wczoraj więc na żywo
>>zobaczę pewnie dopiero koło wtorku ale miały b. dobre opinie więc oby było warto
>
>Jeśli można doradzić - żadnych cudownych hybryd typu plecako-walizki na kółkach. To
>rozwiązanie typu klej uniwersalny - niby do wszystkiego, a tak naprawdę do niczego.
>System "jezdny" jest za delikatny - kólka pourywasz raz-dwa. System nośny też jest na
>chwilę - szczególnie w tropiku. Tylko normalna walizka na dużych dwóch kołach z
>solidną wyciąganą "rączką" do ciągnięcia. Można zastosować też wersję "ekonomic" -
>kupujesz torbę na kółkach na zakupy "dla łowców okazj w róznych "oszołomach",
>wywalasz ten worek i do uzyskanego w ten sposób podwozia elastycznymi trokami
>mocujesz sobie plecak, torbę i co tam sobie jeszcze chcesz. Zapewniam, że w
>porównaniu do "firmowych gotowców" podwozie jest nie do zdarcia, bije je na głowę
>nośnością, no i w kazdej chwili możesz to sobie zdemontować.
na to nie wpadłam, a pomysł niezły. Pod warunkiem, że taki "wózek" dałoby się złożyć...
[konto usunięte] 23:35 | 21.12.2015
A po co? To ma służyć do przeciągnięcia dobytku od noclegu do noclegu. I jako tania alternatywa dla drogich "waliz niejednorazowego użytku" (czy raczej niejednorazowego przetoczenia).
nitkaska 09:37 | 22.12.2015
choćby do samolotu. Ale znalazłam nawet sklep z różnistyi wózkami składanymi, takze do plecaków turystycznych. Tanie nie są, ale są:)
[konto usunięte] 10:50 | 22.12.2015
>choćby do samolotu. Ale znalazłam nawet sklep z różnistyi wózkami składanymi, takze>do plecaków turystycznych. Tanie nie są, ale są:)
Powtórzę - Po co? Czy nadając walizkę na bagaż odkręcasz od niej koła? Mówimy tutaj o kólkach wielkości "wózek dla lalek". Jak jest jakaś upierdliwa linia lotnicza to odczepia się bagaż i puszcza "podwozie" jako wózek. A każda linia przewozi wózek w ramach bagażu.
Zakup składanego wózka - przez to że jest składany (osłabiona konstrukcja) i dedykowany do wożenia plecaków (drogi) mija się z celem. To lepiej wynając tragarza na miejscu :-)
Podobne wątki sprzęt turystyczny TAJLANDIA
Forum dyskusyjne
Aby korzystać z forum należy być zarejestrowanym użytkownikiem Globtroter.pl. Kliknij [TUTAJ], jęśli jesteś nowy.
Wypowiedzi użytkowników publikowane w Globtroter.pl są prywatnymi opiniami osób korzystających z Forum.
Globtroter.pl zastrzega, że nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i w żaden sposób nie utożsamia się z poglądami wyrażanymi w tym miejscu.
Wszelkie wątpliwości prosimy kierować na adres: globtroter@globtroter.pl.
Redakcja Globtroter.pl zastrzega sobie prawo do moderowania i redagowania wypowiedzi na Forum bez podania przyczyn, zamieszczanie treści reklamowych jest zabronione.