Galeria zdjęć
Kawa, ktoś reflektuje ?
KOLUMBIA / Quindio / Salento
odsłon: 4420 |
poleca: 8 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 8 |
w schowku: 0 osób
- Autor
- Smok-1( SO:4.79 | SW:4.72 )
- Typ
- Reportaż
- Data dodania
- 2011-12-14 10:28
- Data wykonania
- listopad 2011
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- Palona, prosto z patelni
Komentarze do zdjęcia
Akurat odnośnie kawy, to dowiedziałem się w Kolumbii - to w końcu jest Zona Cafetera, czyli obszar z farmami kawowymi
a swoją drogą dlaczego mnie nie dziwi to, że i w tej kwestii Smok okazał się wiedzieć wszystko:)
ciekawe czy u nas jest taka nie palona kawa? Też bym spróbowała
Z tej skórki to oni nawet robią wino (w smaku jak Baileys), a co do kawy, to co kto lubi. Mi bardziej podchodziła arabica
Dzięki Smoku za podpowiedz bo na 100% bym tego nie zrobił.Powiedz mi jeszcze jaki gatunek kawy jest najlepszy
Jak będziesz miał ziarna, to trzeba jeszcze złuszczyć z nich skórkę. Jest tam trochę cukru i jakby się to przepaliło, to kawa byłaby bardziej gorzka
Ostatnio widziałem w sklepie nie paloną kawę.Teraz muszę kupić i spróbować tego sposobu-na pierwszy rzut oka rewelacja
zazdroszczę! Pijam duże ilości, a takiej świeżo palonej nigdy nie miałam okazji spróbować. Ele w Etiopii będę chyba za rok!
A kawka dobra, mocna, choć z takich dopiero co palonych, to bardziej mi smakowała w Etiopii ....(może dlatego, że pierwsza ?)
Pan jest kierownikiem (rządcą ?) farmy kawowej w Salento (7,5 ha w papierach i 10 w rzeczywistości), było nie było miejscowa figura ...
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Kawa, ktoś reflektuje ?
KOLUMBIA / Quindio / Salento

- Autor
- Smok-1( SO:4.79 | SW:4.72 )
- Typ
- Reportaż
- Data dodania
- 2011-12-14 10:28
- Data wykonania
- listopad 2011
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- Palona, prosto z patelni
Komentarze do zdjęcia
Akurat odnośnie kawy, to dowiedziałem się w Kolumbii - to w końcu jest Zona Cafetera, czyli obszar z farmami kawowymi
a swoją drogą dlaczego mnie nie dziwi to, że i w tej kwestii Smok okazał się wiedzieć wszystko:)
ciekawe czy u nas jest taka nie palona kawa? Też bym spróbowała
Z tej skórki to oni nawet robią wino (w smaku jak Baileys), a co do kawy, to co kto lubi. Mi bardziej podchodziła arabica
Dzięki Smoku za podpowiedz bo na 100% bym tego nie zrobił.Powiedz mi jeszcze jaki gatunek kawy jest najlepszy
Jak będziesz miał ziarna, to trzeba jeszcze złuszczyć z nich skórkę. Jest tam trochę cukru i jakby się to przepaliło, to kawa byłaby bardziej gorzka
Ostatnio widziałem w sklepie nie paloną kawę.Teraz muszę kupić i spróbować tego sposobu-na pierwszy rzut oka rewelacja
zazdroszczę! Pijam duże ilości, a takiej świeżo palonej nigdy nie miałam okazji spróbować. Ele w Etiopii będę chyba za rok!
A kawka dobra, mocna, choć z takich dopiero co palonych, to bardziej mi smakowała w Etiopii ....(może dlatego, że pierwsza ?)
Pan jest kierownikiem (rządcą ?) farmy kawowej w Salento (7,5 ha w papierach i 10 w rzeczywistości), było nie było miejscowa figura ...