Na targu

zdjęciemapa

Jest też odmiana zielona, również przeznaczona do gotowania i również smakująca jak ziemniaki. Jadłem takie w Tanzani i były pyszne

Ktos pisal na Globie--ze te pomaranczowe sa do gotowania, sa jak kartofle i sa bardzo smaczne.

I trzeba uważać, żeby nie nakupić sobie tych odmian pastewnych, w Omanie kupiłem sobie banany (pomarańczowe w środku), smakowały jak surowe kartofle

Można, ale co to za życie ...

Na pewno smaczne--czym sie zywiles? Podobno mozna przezyc na bananach.

Gruszeczko, w Kolumbii na szczęście (chyba) nie ma jeszcze za bardzo modyfikowanej żywności, a te banany to po prostu różne gatunki, tam jest co najmniej kilkadziesiąt odmian bananów

Byc moze, te rowne moga byc modyfikowane..

Tak po prosu wyglądają normalne naturalne i smaczne banany. Te nieskazitelnie żółciótkie i równe jak od linijki, które spotykamy w supermarketach nie umywają się do takich.

Widac ze niektore banany dlugo juz leza..nie ma popytu?