Galeria zdjęć
raz się żyje
TAJLANDIA / - / Pattaya
odsłon: 5962 |
poleca: 5 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 3 |
w schowku: 0 osób
- Autor
- Pati10( SO:4.89 | SW:4.97 )
- Typ
- Reportaż
- Data dodania
- 2012-02-26 14:07
- Data wykonania
- czerwiec 2009
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
współtowarzysz tej Tajlandki kilka miesięcy później stracił ramię i rękę, wypadek przeżył,
miał szczęście , że nie trafiło na głowę , smutne..., ale prawdziwe
Mario , na szczęście krokodyl nie słyszał Twojego kawału , bo może wrota by się zamknęły.
A poważniej , nie myślę żeby ktoś ją do tego zmuszał , dla mnie to jest bardzo lekkomyślne bawić się własnym życiem ,bez znaczenia jaki jest powód.
Mariusz . Tego nie znalem . Dobre . A apropo zdjecia , to tez dobre ..I pomyslec ze takie ladne dziewczyny na " straty " przeznaczaja ..Musza miec tego duzo u siebie ..Pozdrawiam ..
o nie, koszmarne brr
Facet w cyrku wychodzi na arenę z krokodylem. Staje na środku i kopie krokodyla w dupę. Krokodyl rozdziawił paszczę, a facet rozpina rozporek, wyciąga fiuta i kładzie krokodylowi na zęby. Potem bierze deskę i napierdala krokodyla po głowie. Krokodyl nic, tylko mu oczy z bólu łzawią. Po pięciu minutach napierdalanki wyciąga fiuta, krokodyl zamyka paszczę, a facet podchodzi do publiki i pyta:
- Proszę państwa, kto z Państwa chce spróbować tego samego; gwarantuję pełnię
bezpieczeństwa; bez obaw - nic nikomu się ni stanie!
W cyrku cisza, przez dłuższy czas nikt się nie zgłasza, po chwili z trzeciego rzędu podnosi się stara babcia i mówi:
- Ja tam może bym spróbowała, tylko żeby pan mnie tą deską po głowie tak nie walił...
Zastanówcie się czy ona ma wybór? Pewnie rodzina na jej utrzymaniu...
odważna kobieta......
Aż ciarki przechodzą...
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
raz się żyje
TAJLANDIA / - / Pattaya

- Autor
- Pati10( SO:4.89 | SW:4.97 )
- Typ
- Reportaż
- Data dodania
- 2012-02-26 14:07
- Data wykonania
- czerwiec 2009
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
współtowarzysz tej Tajlandki kilka miesięcy później stracił ramię i rękę, wypadek przeżył,
miał szczęście , że nie trafiło na głowę , smutne..., ale prawdziwe
Mario , na szczęście krokodyl nie słyszał Twojego kawału , bo może wrota by się zamknęły.
A poważniej , nie myślę żeby ktoś ją do tego zmuszał , dla mnie to jest bardzo lekkomyślne bawić się własnym życiem ,bez znaczenia jaki jest powód.
Mariusz . Tego nie znalem . Dobre . A apropo zdjecia , to tez dobre ..I pomyslec ze takie ladne dziewczyny na " straty " przeznaczaja ..Musza miec tego duzo u siebie ..Pozdrawiam ..
o nie, koszmarne brr
Facet w cyrku wychodzi na arenę z krokodylem. Staje na środku i kopie krokodyla w dupę. Krokodyl rozdziawił paszczę, a facet rozpina rozporek, wyciąga fiuta i kładzie krokodylowi na zęby. Potem bierze deskę i napierdala krokodyla po głowie. Krokodyl nic, tylko mu oczy z bólu łzawią. Po pięciu minutach napierdalanki wyciąga fiuta, krokodyl zamyka paszczę, a facet podchodzi do publiki i pyta:
- Proszę państwa, kto z Państwa chce spróbować tego samego; gwarantuję pełnię
bezpieczeństwa; bez obaw - nic nikomu się ni stanie!
W cyrku cisza, przez dłuższy czas nikt się nie zgłasza, po chwili z trzeciego rzędu podnosi się stara babcia i mówi:
- Ja tam może bym spróbowała, tylko żeby pan mnie tą deską po głowie tak nie walił...
Zastanówcie się czy ona ma wybór? Pewnie rodzina na jej utrzymaniu...
odważna kobieta......
Aż ciarki przechodzą...
Polecają to zdjęcie