Galeria zdjęć
W tym klasztorze więziono kardynała
POLSKA / Prudnik / Klasztor Franciszkanów
odsłon: 6372 |
poleca: 3 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 3 |
w schowku: 0 osób
- Data dodania
- 2012-07-14 00:16
- Data wykonania
- lipiec 2012
- Miejsce
-
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Kościół ma ciekawą fasadę :)
Widziałem fotkę.Z Prudnika został przewieziony do Komańczy.Jednak z tamtego miejsca mam tyko odbitki.
Dziękuję już przeczytałem sobie historię. Fajnie jest kojarzyć fakty bo też byłem na drodze więzienia Kardynała a mianowicie w RYWAŁDZIE gdzie był więziony, 09.1953r. - 10. 1953r. ( fotka jest wstawiona)
Rozstania i powroty – tak najkrócej można określić historię prudnickich franciszkanów. Choć przybyli tu w połowie XIX w., to przedziwne koleje ich losu powodowały, że kilka razy musieli opuszczać Prudnik.
Pierwsi franciszkanie ściągnęli na Śląsk w lutym 1852 roku. Siedmiu zakonników, przedstawicieli nowego odłamu rodziny franciszkańskiej – alkantarynów, skierowano do klasztoru na Górze św. Anny. Jednak brak znajomości języka polskiego mocno utrudniał zakonnikom nawiązanie kontaktu z miejscową ludnością, a sam klasztor okazał się zbyt duży. W marcu 1852 roku zaczęli budowę mniejszego klasztoru w okalającym miasto Prudnik lesie. W kamieniu węgielnym, wmurowanym w fundamenty powstającego budynku, zamknięte zostały relikwie św. Elżbiety. W sierpniu klasztor był gotowy. Kuria we Wrocławiu zbulwersowana faktem, iż wierni uczęszczają na nabożeństwa odprawiane przez alkantarynów, podczas gdy kościoły parafialne świecą pustką, wydała zakaz odprawiania w klasztornym kościele Mszy św. w tych samych godzinach co w parafiach. Jednak nieporozumienia narosły do tego stopnia, że w 1855 roku zakonnicy
Tak.Tu był więziony Kardynał Wyszyński,a wraz z nim ksiądz Stanisław Skorodecki i zakonnica Maria Leonia Graczyk.
Czy chodzi o Kardynała Wyszyńskiego?
to był wielki autorytet. Widziałam film opowiadający o tym okresie
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
W tym klasztorze więziono kardynała
POLSKA / Prudnik / Klasztor Franciszkanów

- Data dodania
- 2012-07-14 00:16
- Data wykonania
- lipiec 2012
- Miejsce
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Kościół ma ciekawą fasadę :)
Widziałem fotkę.Z Prudnika został przewieziony do Komańczy.Jednak z tamtego miejsca mam tyko odbitki.
Dziękuję już przeczytałem sobie historię. Fajnie jest kojarzyć fakty bo też byłem na drodze więzienia Kardynała a mianowicie w RYWAŁDZIE gdzie był więziony, 09.1953r. - 10. 1953r. ( fotka jest wstawiona)
Rozstania i powroty – tak najkrócej można określić historię prudnickich franciszkanów. Choć przybyli tu w połowie XIX w., to przedziwne koleje ich losu powodowały, że kilka razy musieli opuszczać Prudnik.
Pierwsi franciszkanie ściągnęli na Śląsk w lutym 1852 roku. Siedmiu zakonników, przedstawicieli nowego odłamu rodziny franciszkańskiej – alkantarynów, skierowano do klasztoru na Górze św. Anny. Jednak brak znajomości języka polskiego mocno utrudniał zakonnikom nawiązanie kontaktu z miejscową ludnością, a sam klasztor okazał się zbyt duży. W marcu 1852 roku zaczęli budowę mniejszego klasztoru w okalającym miasto Prudnik lesie. W kamieniu węgielnym, wmurowanym w fundamenty powstającego budynku, zamknięte zostały relikwie św. Elżbiety. W sierpniu klasztor był gotowy. Kuria we Wrocławiu zbulwersowana faktem, iż wierni uczęszczają na nabożeństwa odprawiane przez alkantarynów, podczas gdy kościoły parafialne świecą pustką, wydała zakaz odprawiania w klasztornym kościele Mszy św. w tych samych godzinach co w parafiach. Jednak nieporozumienia narosły do tego stopnia, że w 1855 roku zakonnicy
Tak.Tu był więziony Kardynał Wyszyński,a wraz z nim ksiądz Stanisław Skorodecki i zakonnica Maria Leonia Graczyk.
Czy chodzi o Kardynała Wyszyńskiego?
to był wielki autorytet. Widziałam film opowiadający o tym okresie
Polecają to zdjęcie