Maly niedzwiadek

zdjęciemapa

jak zaczepisz--zaatakuje..

mały ale wygląda raczej groźnie i bojowo. Pazurki trochę niebezpieczne.

:(((

Widzę , że wszyscy zakochali się w posumach !!!
A te pazurki i ząbki są bardzo ostre , to dla tych , którzy chcieli by je przytulić, kochajmy je lepiej z dystansu.

:)))

Ha, ha--Nitkaska zawsze zartuje..

no faktycznie nie wykazałam się myśleniem, to, że nie są chronione to logiczne... Dzięki Wam za wyjaśnienia, już na google sobie o nich poczytałam. A pomysł z programem edukacyjnym znakomity. Znajdziemy sponsorów, pojedziemy, miśki (za Gruszą też je tak nazywam, bo jak miśki) wyuczalne to i nauczenie ich łapania się kabli po założeniu rękawiczek ochronnych będzie betką:)) Moją korzyścią będzie podpatrzenie Fotodraba przy fotografowaniu:)))))))))))))))

Z tego że nie są chronione można wywnioskować, że są dość pospolite. Ale zwierzęta fajne

No coz = zoologia, czy botanika nigdy nie byly moja mocna strona. Po prostu zdawalo mi sie , ze torbacze sa wylacznie w Australii, a posumy to jednak mozna i w Ameryce Polnocnej spotkac...stad moj wniosek.Dzieki za wyjasnienia.
Nitkaska - posumy chronione nie sa. Zreszta jak chronic je przed liniami wysokiego napiecia, skoro one je tak strasznie lubia. Oczywiscie moznaby poprowadzic program edukacyjny i wytlumaczyc im, ze nie mozna lapac dwoch kabli w tym samym czasie, ale obawiam sie, ze niewielu z nich przeszloby koncowy egzamin :)

To torbacze--czyli marsupials..a misiek, to tylko ja czasami tak je nazywam..zobaczcie na Google, sa brush tale possums i ring tale possums,te 2 rodzaje ja widzialam. Gdy bylam na Magnetic Island,
ring tale possums wieszaly sie na drzwiach, tak ze ogon byl na gorze a glowa na dole i z zalosnymi oczami prosily o jedzenie, dawalam im marchewke. Sa one "nocturnal" wiec przychodza wieczorem.
Sa plochliwe, ale jak im sie podsuwa jedzenie, to i owszem przyzwyczaja sie.
Tu jest przyklad, sa czestowane chlebem i marchewka..