uliczka na wyspie

zdjęciemapa

relacja będzie na bank! Zdjęcia też:)

5 kg powiadasz... Hm... Chyba nie dam rady! A tak na poważnie, czekam z niecierpliwością na relację z tej wyprawy. Może i mnie się uda?...

a tak na poważnie to polecam Birmę z całego sercaa, choć jeszcze tam nie doleciałam. Jednak z lektury różnych blogów wiem że zmiany następują tam błyskawicznie i to ostatnia chwila żeby dotknąć tego kraju nie zmanierowanego turystyką masową...

ad 1. haha, może się mijamy na ulicy:) ad2. :):):) ad3. musiałabyś się skurczyć do 5kg limitu w naszych liniach:( ...mamy całą czwórkę, ale jakbyś miała jeszcze kogoś to zawsze można jechać w podobnym terminie podobną trasą:)

1. Totalnej inwigilacji nie przeprowadzałam - dokładnego adresu nie znam :-) 2. Twoje zdjęcia są super - i to nie tylko kilka :-) 3. Zazdroszczę planowanego wyjazdu (też doczytałam pod którymś ze zdjęć) - mogę robić za bagaż podręczny czyt. zabierzcie mnie ze sobą!!!

no proszę, czyli czytanie ze zrozumieniem:) Świat jest mały! A mieszkamy tylko w tym samym miescie czy doczytałaś się szczegółów?
Mam nadzieję, że Ci się moje zdjęcia podobają. Niestety jest wśród nich sporo "sieczki" ale kilka zdjęć jest myślę ok:))

Oj, Nitkasko... Doczytałam się pod którymś z Twoich zdjęć, które od jakiegoś czasu namiętnie oglądam :-)

no jakaś jasnowidzka ta nasza Paragon jak nic:):):) A skądże Ty wiesz że mieszkamy niedaleko siebie??? Patrzę na Twoje zdjęcie i patrzę....Smoku, wychodzi na to, że się jednak nie znamy...

Ej, bez takich, proszę :-)

Zaraz się okaże, że macie znacznie więcej wspólnego niż myślicie ...