Będzie miód

zdjęciemapa

No tak, w sumie to na sępa zamieszkały, cwaniury... i sąd sądem, a sprawiedliwość ma być po naszej stronie i nie będzie nam tu byle trzmiel dzieci germanił:))))

Sądzę, że po przebudzeniu zaczęli by odczuwać brak przestrzeni w moim pokoju a papuć niestety przy byle deszczu zmienił by się w przeciekający domek :-). Generalnie to co napisałaś się zgadza to sympatyczne owady chyba, że tak jak ja nadepnie im się na odcisk w tedy chętnie wymierzają sprawiedliwość :-).

no ale bez przesady, spuchnieta noga nie jest powodem pozbawienia domostwa całej rodziny! Trzeba było ofiarować ten nieszczęsny kapeć, należało im się przez ZASIEDZENIE!!! Swoją drogą to ja myślałam, że te futrzaczki nie żądlą:)))

Moje przebudzenie już zdecydowanie nie potrzebowało kawy. Moja stopa przybrała taki rozmiar, że żadne obuwie nie było w stanie sprostać jej wymaganiom. Za mną zaś unosił się szlachetny zapach octu i cebuli. Rodzina modeli z niniejszego zdjęcia została niestety wyeksmitowana ze swego nowego przytulnego gniazdka (w sposób humanitarny) na zieloną trawkę :-)

hahahaaaaa! Niezłe! I co było dalej? Proszę o wszelkie szczegóły!

O ile nie postanowią zamieszkać w naszym papuciu a my zaspaną stopą nie wtargniemy do ich nowego gniazdka :-)

ale za to jakie są sympatyczne:)))

Jeszcze jaki ;-)

Trzmiele nie produkują miodu :-).