Chatka Puchatka

zdjęciemapa

🪒😀

To pozostałości cmentarza grekokatolickiego na stoku Caryńskiej. Cmentarz jest pozostałością po wsi Berehy Górne, obecnie Brzegi Górne. Wieś przed wojną liczyła ponad 100 gospodarstw, obecnie jedno, i że się tak wyrażę, uturystycznione. Po drugiej stronie Caryny jest niezamieszkała dolina. Kiedyś była tam wieś Caryńskie, obecnie pozostał jeden krzyż. Możesz tam dojść przez przełęcz nad Nasicznym. Po drodze jest najfajniejszy w Bieszczadach wodospad. Z przełęczy nad Nasicznym roztacza się jeden z najpiękniejszych widoków w Bieszczadach.

Dzięki za garść informacji :). PGRy to rzeczywiście nie to, czego szukałbym tam :). Podczas ostatniej wycieczki trafiłem przypadkiem na takie pozostałości: https://www.google.pl/maps/place/Bieszczady/@49.1411795,22.5701666,3a,75y,101.04h,90t/data=!3m8!1e1!3m6!1s-4qVZ8taKAZU%2FVb-juxKEMDI%2FAAAAAAAA1FI%2Fne7NjcOjoao!2e4!3e11!6s%2F%2Flh5.googleusercontent.com%2F-4qVZ8taKAZU%2FVb-juxKEMDI%2FAAAAAAAA1FI%2Fne7NjcOjoao%2Fw203-h101-n-k-no%2F!7i6656!8i3328!4m2!3m1!1s0x473be550a86261af:0xa6820d0485d52061!6m1!1e1?hl=pl

Niestety loo niema już ruin. Trzeba poczekać na nowe(-:. Chociaż właściwie jedna jest w Tarnawie Niżnej: opuszczony PGR - ale to chyba nie o takie Ci chodziło. Tam gdzie coś przetrwało zostało już dawno zagospodarowane turystycznie. Po wsiach, które zostały całkowicie zniszczone pozostały już tylko nazwy na mapach - np. Caryńskie, Sianki, Beniowa, Bukowiec, Sokoliki, Tarnawa Wyżna. Pomiędzy Mucznym, a Siankami też jest niewiele: Jeden rozpadający się PGR z lat 70-tych w Tarnawie, "stodoła" w Beniowej, grób "Hrabiny" w Siankach. Wszystko przygotowane pod turystów. Żaden spontan. Najciekawsze co możesz obejrzeć (oczywiście poza cudowną przyrodą) to mielerze np. w Dolinie Caryńskiego, lub za Mucznym, przed Tarnawą - niestety nie te historyczne (tych już nie ma) tylko metalowe - jeszcze produkcji Czechosłowackiej.

Cos tam jeszcze zostało :-) Cerkwie w dolinie Osławy, choć to w zasadzie kraniec Bieszczadów. Ślady po opuszczonych wioskach (generalnie zdziczałe drzewa owocowe, jakieś ślady fundamentów) - doina Solinki i Wetliny, Berehy Górne (resztki cmentarza). Dość bogaty w tego rodzaju pozostałości jest górny odcinek Sanu - tam gdzie w czasach jedynej słusznej ideologii polowali bonzowie partyjni. Odcinek Muczne - Sianki (przeł. użocka) powinien Ciebie zadowolić.

Chyba w takim razie zbyt stare materiały czytałem :/. Nic? Żadnych ruin? Cerkwisk? Zostało to zniszczone czy zabudowane?

To będzie trudne w realizacji - w Bieszczadach już od dawna nie ma ani opuszczonych wiosek, a tym bardziej cerkwi.

Tydzień później było jeszcze bardziej jesiennie, ale nie mam powodów do narzekań :). Tym razem chciałbym jednak poszwędać się po opuszczonych wioskach i cerkwiach.

Dobrze, że nie było "dyżurnego" ryczącego niedźwiedzia :-) Połoniny są wdzięcznym tematem o tej porze roku.

Ale odświeżenie galerii :). W tym roku może uda się powtórzyć kierunek. Trawa była zroszona, może to wywołało takie wrażenie. Pamiętam że przed wschodem czaiłem się z aparatem na ryczące w pobliżu jelenie i nogawek suchych nie miałem. Na szczęście tylko na dole ;).