Odrobina luksusu

zdjęciemapa

Przyznaję ci w 100% rację-co roku spotykam tu masę ludzi z Polski którzy przyznają to otwarcie że przyjeżdżają tu "ładować swoje psychiczne akumulatory".Takie określenie często od nich słyszę i cieszę się że ja już nie muszę ich ładować.Zresztą tego samego wam życzę.

Dzięki! Co do pogoni to dlatego właśnie jeżdzimy od czasu do czasu do takich Nepali, czy Peru i co nieco odreagowujemy ....

Zapraszam- będziesz mile widziany.A co do minusów to powiem ci szczerze że jak żyłem w Polsce to wielu rzeczy nie widziałem.Dopiero jak niejako "stanąłem obok" to zacząłem je dostrzegać.Główny minus-ciągła pogoń.Chroniczny brak czasu.Może nie u wszystkich ale u większości tak.

Trzeba będzie w takim razie tam do Ciebie kiedyś pojechać. Mi właśnie przede wszystkim nie pasowałaby ta ich mentalność, jednak coby nie było (te Twoje minusy...) człowiek przywiązuje sie do tej naszej, polskiej rzeczywistości ....

Azar - cieszę się, że znalazłeś to, czego szukałeś :) To miłe.

Ciągnęło mnie Smoku przez pierwsze 2 lata.Wtedy też przeliczałem ceny na złotówki i zastanawiałem się czemu jest tak drogo.Teraz już nie-owszem lubię pojechać do Polski.Odwiedzić rodzinę i przyjaciół oraz pokręcić się tu i tam.Cieszę się że Polska się zmienia.Tylko te zmiany mają plusy i jak dla mnie jeszcze spore minusy.Mentalność Szwedów kompletnie mi nie odpowiada ale cóż zrobić ani oni mnie nie przekonają do swojego trybu życia ani ja nie usiłuję ich przekonać żeby się zmienili.Bardzo cenię sobie ten ich spokój który wszędzie mnie otacza i nie mówię tego tylko o przyrodzie.Ta możliwość planowania i przewidywalności a co za tym idzie wreszcie krok po kroku mogę spełniać swoje marzenia i najlepsze jest to że wreszcie one się powoli urzeczywistniają.

A do kraju nie ciągnie ? A mentalność Szwedów Ci odpowiada ?

Dobrze jest mieć marzenia i trzeba dążyć do ich realizacji.Nigdy nie wiadomo co się jeszcze w życiu wydarzy.Domek w tej okolicy jest dość drogą inwestycją bo trzeba wydać około 1600000 zł.Związane jest to bliskością stolicy ale w innych landach można kupić dom z hektarem ziemi za 150000 zł.Kiedyś nie myślałem że będę żył po za granicami ojczyzny.Później marzyłem o spokojnym życiu i to marzenie udało mi się zrealizować.

o!!!!!! to i ja sobie pomarze i wpraszam sie do was na imprezke

I mój domek marzenie:)