Galeria zdjęć
Mur
CHINY / Pekin / wzgórza Badaling
odsłon: 904 |
poleca: 1 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 1 |
w schowku: 0 osób
- Data dodania
- 2014-12-27 09:31
- Data wykonania
- wrzesień 2013
- Miejsce
-
- Dodane do galerii
- Pekin
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Ale bez mgły widać jak daleko Mur sięga ...ale i tak trafiłeś nieźle, ja w lutym miałem takie tłumy że się chodziło w kolejkach ....
Z dwojga złego lepsza mgła jak tłumy ludzi:))zwłaszcza że na tym zdjęciu nie jest na tyle duża żeby zasłoniła budowle.
Zgadza się...a potem sprint pod górę. Chińczycy lubią zwiedzać swój kraj i są ich całe tabuny w atrakcyjnych miejscach. Zarówno tu, jak i w grotach Luoyang miałem fuksa. Z wyjątkiem tej cholernej mgły:-(
Zazdroszczę ilości ludzi, po wejściu na Mur, skręciłeś w lewo ?
Wybrałem część muru na którą było bardziej strome podejście...i ludzi jak na lekarstwo, ale za to chińscy handlarze mówiący jako tako po polsku (sic!). Po przejściu tej części muru poszedłem na odcinek dla emerytów...i znalazłem się w ludzkim ulu ale czułem się jak celebryta bo co chwilę ktoś brał mnie jak "białego niedźwiedzia w Zakopcu czy Świnoujściu" do fotografii.
szok jak mało ludzi w tym miejscu
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Mur
CHINY / Pekin / wzgórza Badaling

- Data dodania
- 2014-12-27 09:31
- Data wykonania
- wrzesień 2013
- Miejsce
- Dodane do galerii
- Pekin
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Ale bez mgły widać jak daleko Mur sięga ...ale i tak trafiłeś nieźle, ja w lutym miałem takie tłumy że się chodziło w kolejkach ....
Z dwojga złego lepsza mgła jak tłumy ludzi:))zwłaszcza że na tym zdjęciu nie jest na tyle duża żeby zasłoniła budowle.
Zgadza się...a potem sprint pod górę. Chińczycy lubią zwiedzać swój kraj i są ich całe tabuny w atrakcyjnych miejscach. Zarówno tu, jak i w grotach Luoyang miałem fuksa. Z wyjątkiem tej cholernej mgły:-(
Zazdroszczę ilości ludzi, po wejściu na Mur, skręciłeś w lewo ?
Wybrałem część muru na którą było bardziej strome podejście...i ludzi jak na lekarstwo, ale za to chińscy handlarze mówiący jako tako po polsku (sic!). Po przejściu tej części muru poszedłem na odcinek dla emerytów...i znalazłem się w ludzkim ulu ale czułem się jak celebryta bo co chwilę ktoś brał mnie jak "białego niedźwiedzia w Zakopcu czy Świnoujściu" do fotografii.
szok jak mało ludzi w tym miejscu
Polecają to zdjęcie