na dachu, pod kopułą fiołkowego nieba...

zdjęciemapa

Dziękuję za miłe komentarze:)

Bardzo ładny kadr i opis.

Dziękuję za kolejną nastrojową opowieść.

To Vrboska, malutka i spokojna miejscowość na Hvarze. Nazywają ją chorwacką Wenecją, ponieważ przez całą miejscowość płynie kanałem woda, a kanał poprzecinany jest kamiennymi mostkami, łączącymi jej obie części. Zabudowana jest niskimi kamiennymi domkami, w każdym drewniane okiennice, w niektórych mieszczą się konoby –domowe piwnice winem, rakiją i oliwą, a nad miasteczkiem góruje przedziwna budowla: ni to twierdza, ni to kościół z wielkim zegarem. Kiedyś służyła do obrony przed najazdami tureckimi, a obecnie pozwala spojrzeć na miasteczko i port z jej dachu. Bardzo przyjemne miejsce, polecam:)

Na pierwszy rzut oka...myślałem że to z Meksyku

Silne musza byc te dzwony..

Ile tu spokoju ...