Taras z widokiem

zdjęciemapa

Oczywiście jak wszędzie, można też na Cyprze znaleźć wiele miejsc zaniedbanych, dużo krzywdy wyspie przyniósł podział Cypru i przesiedlenia, są też niezagospodarowane wyrobiska pokopalniane. Moja trasa będzie przebiegać od półwyspu Akamas, przez Góry Troodos, dalej Nikozja i Cypr Północny

Cypr? Mój kolega tam sobie przebywał w prywatnej jego posiadłości przez trochę tygodni. Starał się opracować zdjęciowy artykuł pt. "Brzydki Cypr". Ale to mu na szczęście nie wyszło :))) Antoni - mało już zwracam uwagę na zdjęcia na Globie (są w przeważającej części okropne). Nie chcę już się narażać Admince, tudzież skarżypytom poglądów Longina. Zwracam jeszcze trochę uwagę na komentarze.

Mam nadzieję, że spojrzałaś też na moje pozostałe zdjęcia z Maroka :) ...co dalej, hmm, za tydzień zacznę moją dwutugodniową wędrówkę z plecakiem po Cyprze...

Byłam w Maroku pod koniec grudnia i drugi raz na początku maja. W obu przypadkach natrafiłam na mnóstwo kwiatów. Przesyłałam znajomym zdjęcia z telefonu takiej wiosny i lata z Maroka. No pod tym względem mają tamtejsi ludzie wspaniale.
Antoni, a gdzie wybierasz się następnym razem? Bo ja pojutrze jadę na Węgry i Rumunię. Tym razem służbowo-prywatnie :)

Wybrałem wypad do Maroka, ponieważ na przełomie marca i kwietnia, jest tam wiosna w pełni, a po deszczu, tak właśnie trafiłem, każdy skrawek ziemi, nawet skały stały się ukwiecone i zielone

Ja zupełnie tak samo Antoni :) I tutaj w pełni podajemy sobie rękę :) I bardzo się z tego powodu cieszę, bo nareszcie nie jestem tutaj, na Globie osamotniona w takich poglądach.

Ja myślę, że każda forma podróży jest dobra, szczególnie gdy udaje się nam realizować nasze cele na miarę naszych możliwości. Co do mnie to owszem korzystam z objazdówek, pod warunkiem, że trafię coś fajnego na last minute..., traktując tego typu wypady jako fajny wypełniacz wolnego czasu :)

ha, ha! Nikt tutaj, tj na Globie nie przyzna, że objazdówki są wyczerpujące ;) Bowiem wszyscy uważają się za wspaniałych globtroterów co im nie straszny chłód, lód, prażące słońce, głód, pragnienie i wielogodzinne czekanie na podjazd, przywóz, zamieszkanie itp. A ja na któryś z kolei Kolosach spotkałam prezentację pt.: "przemyślcie dokładnie czy chcecie podróżować, bo wiele przeszkód Was czeka". I to był przemyślany pokaz slajdów z przeszkód, na które natrafili podróżnicy. Bardzo mądre....Może to i jest temat na kolejny konkurs Globa w temacie opowiadań? O ile GlobAdminka zwraca jeszcze na mnie uwagę - to przydałby się taki temat :)

Ten wyjazd był dla mnie udany z uwagi na dość dobrą pogodę, dzięki temu mam sporo ciekawych zdjęć. Jednakże objazdówki mogą być wyczerpujące, co zresztą lubię. Sporo jednak zależy od pozostałych uczestników...

Antoni! Czy Ty wiesz, że w takim razie jesteś moim kolegą-łatem? Polubiłam Cię za Twoją ostatnią wypowiedź na zawsze :) To jest właśnie złoty środek - jechać i zrelaksować się na zorganizowanych wyprawach, a jak się chce przeżyć coś więcej, w miarę sił, to ruszać na ekscytujące podróże, gdzie nie ma jeszcze tzw. biur podroży. Dzięki :)