Galeria zdjęć
Bezdomna
GRUZJA / Tbilisi / Tbilisi
odsłon: 1192 |
poleca: 3 osób |
ocena techniczna: brak |
ocen: 0 |
w schowku: 1 osób
- Autor
- mirrara( SO:4.99 | SW:5 )
- Typ
- Krajobraz
- Data dodania
- 2015-05-20 21:44
- Data wykonania
- wrzesień 2014
- Miejsce
-
- Dodane do galerii
- Gruzja
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
"travellers gang", rocznik 2011, kazbek, wyjątkowej dobroci fotoopis wejscia na kazbek; nie wpuścilem jako link, linki tu zdychaja w locie
baw się dobrze
Tak wchodziłam.Problemem jest pogoda ,znajomi w ubiegłym roku cztery dni czekali w stacji meteo na odpowiednią pogodę i w końcu się poddali i zeszli.Mam tylko dwa tygodnie na tegoroczną Gruzję i nie chciałabym wykorzystać go tylko na wejście na Kazbek:((Ale spróbuje...
jeżeli kiedyś weszłaś na 3-4 km to w dobrych butach z rakami, z kijkami możesz próbować; do schroniska w starym obserwatorium na pewno dojdziesz; wchodziłem na górę tuz obok, parę fotek w albumie elbrus
Tak sobie nieśmiało marzę żeby wejść na Kazbek,ale zastanawiam się czy trafie na dobrą pogodę .Maksymalnie miałabym tam 5 dni na wejście oczywiście przy dobrej pogodzie.A Ty leoleo wchodziłeś?
stepancminda? czyżby ci się marzył kazbek? baw się dobrze, nie napinaj, nie planuj długich tras, może jedna - gruzińska droga wojenna - o cholera, znowu kazbegi; zdrowia
Też tak myślę żeby mniej a lepiej i nie spędzić połowę czasu w drodze.Teraz tylko mam zagwozdkę ponieważ bardzo lubię górskie wędrówki a są w Gruzji dwa miejsca gdzie chciałabym trochę pobyć tj okolice Stepancmindy i okolice Swenetii.Oba są cudowne ale niestety czasu mam na jedno i cały czas nie wiem które:)!!!Pewnie będę też chciała tam wrócić ponownie z tego tez powodu że teraz nie dam rady na te wszystkie cudeńka Gruzińskie:)
dobre i 2 tygodnie, choć to rzeczywiście mało, myślę, że nie należy się napinać żeby zobaczyć jak najwięcej... czasami warto zostać gdzieś dłużej i pobyć z ludźmi... ja czuję duży niedosyt, dlatego wiem, że wrócę, i nie dlatego że wszystkiego nie zobaczyłam, choć to też dobry pretekst:)
Ja się przymierzałam od dwóch lat i w końcu się udało!!lecę 27 lipca i teraz w amoku układam plan bo jak zwykle chcę tyle zobaczyć ze musiałabym tak z pól roku być a niestety udało się na dwa tygodnie:(((
no wiem, wszyscy znajomi globowicze mnie namawiają na Gruzję baardzo. Hm...może ta pani będzie decydującym ogniwem :) Tyle, że Gruzja to latem, a ten rok to Chiny z Nepalem, za rok zaś przymiarki do Kenii na wielką migrację. Ech, a może uda się jakimś cudem obrabować bank na dwa wyjazdy? Niestety, dla mnie w lecie tylko lipiec i sierpień w grę wchodzą :(
ja na pewno pojadę jeszcze nie raz:) myślałam nawet, że w tym roku, ale plany się zmieniły... pewnie to znasz :) ale.... będzie Islandia:)
ona siedziała na rogu, jak się skręca na taki króki deptak, spojrzę na mape Tibilisi i się przygotuję do odpowiedzi ;) a Gruzję polecam z całego serca!
Dodali do schowka
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Bezdomna
GRUZJA / Tbilisi / Tbilisi

- Autor
- mirrara( SO:4.99 | SW:5 )
- Typ
- Krajobraz
- Data dodania
- 2015-05-20 21:44
- Data wykonania
- wrzesień 2014
- Miejsce
- Dodane do galerii
- Gruzja
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
"travellers gang", rocznik 2011, kazbek, wyjątkowej dobroci fotoopis wejscia na kazbek; nie wpuścilem jako link, linki tu zdychaja w locie
baw się dobrze
Tak wchodziłam.Problemem jest pogoda ,znajomi w ubiegłym roku cztery dni czekali w stacji meteo na odpowiednią pogodę i w końcu się poddali i zeszli.Mam tylko dwa tygodnie na tegoroczną Gruzję i nie chciałabym wykorzystać go tylko na wejście na Kazbek:((Ale spróbuje...
jeżeli kiedyś weszłaś na 3-4 km to w dobrych butach z rakami, z kijkami możesz próbować; do schroniska w starym obserwatorium na pewno dojdziesz; wchodziłem na górę tuz obok, parę fotek w albumie elbrus
Tak sobie nieśmiało marzę żeby wejść na Kazbek,ale zastanawiam się czy trafie na dobrą pogodę .Maksymalnie miałabym tam 5 dni na wejście oczywiście przy dobrej pogodzie.A Ty leoleo wchodziłeś?
stepancminda? czyżby ci się marzył kazbek? baw się dobrze, nie napinaj, nie planuj długich tras, może jedna - gruzińska droga wojenna - o cholera, znowu kazbegi; zdrowia
Też tak myślę żeby mniej a lepiej i nie spędzić połowę czasu w drodze.Teraz tylko mam zagwozdkę ponieważ bardzo lubię górskie wędrówki a są w Gruzji dwa miejsca gdzie chciałabym trochę pobyć tj okolice Stepancmindy i okolice Swenetii.Oba są cudowne ale niestety czasu mam na jedno i cały czas nie wiem które:)!!!Pewnie będę też chciała tam wrócić ponownie z tego tez powodu że teraz nie dam rady na te wszystkie cudeńka Gruzińskie:)
dobre i 2 tygodnie, choć to rzeczywiście mało, myślę, że nie należy się napinać żeby zobaczyć jak najwięcej... czasami warto zostać gdzieś dłużej i pobyć z ludźmi... ja czuję duży niedosyt, dlatego wiem, że wrócę, i nie dlatego że wszystkiego nie zobaczyłam, choć to też dobry pretekst:)
Ja się przymierzałam od dwóch lat i w końcu się udało!!lecę 27 lipca i teraz w amoku układam plan bo jak zwykle chcę tyle zobaczyć ze musiałabym tak z pól roku być a niestety udało się na dwa tygodnie:(((
no wiem, wszyscy znajomi globowicze mnie namawiają na Gruzję baardzo. Hm...może ta pani będzie decydującym ogniwem :) Tyle, że Gruzja to latem, a ten rok to Chiny z Nepalem, za rok zaś przymiarki do Kenii na wielką migrację. Ech, a może uda się jakimś cudem obrabować bank na dwa wyjazdy? Niestety, dla mnie w lecie tylko lipiec i sierpień w grę wchodzą :(
ja na pewno pojadę jeszcze nie raz:) myślałam nawet, że w tym roku, ale plany się zmieniły... pewnie to znasz :) ale.... będzie Islandia:)
ona siedziała na rogu, jak się skręca na taki króki deptak, spojrzę na mape Tibilisi i się przygotuję do odpowiedzi ;) a Gruzję polecam z całego serca!