Galeria zdjęć
Na straży
POLSKA / Tatry / Pod Starorobociańskim Wierchem
odsłon: 2954 |
poleca: 21 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 2 |
w schowku: 1 osób
- Autor
- Antoni( SO:4.98 | SW:4.99 )
- Typ
- Przyroda
- Data dodania
- 2015-09-01 21:56
- Data wykonania
- sierpień 2015
- Miejsce
-
- Dodane do galerii
- Tatry, PL
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
W tym przypadku, powodem pojawienia sie 16 kozic pod Starorobociańskim Wierchem była nadchodząca burza, zwierzęta wyczuły to, o czym ludzie przekonali się kilkanaście minut później. Tego nie widać na zdjęciu, jednak piętnaście minut później padał ulewny deszcz i rozpoczęła się burza z piorunami, każdy chował się w najbliższe zagłębienia terenu... Trwało to z przerwami ok. godziny.
Anyar :Miałem podobną przygodę, też na zboczu Świstówki, wieczorem o zmroku. To było wiele lat temu, w ostatnich latach mam wrażenie że kozice straciły swój instynkt dzikiego zwierzęcia nakazujący im trzymać się z dala od ludzi i czasem zaczynają się zachowywać podobnie jak lisy.
Z komentarzy przy zdjęciach tych zwrząt wynika, że kozice czają się prawie za każdą skałą, więc jest duże prawdopodobieństwo :)
co wcale nie znaczy, że sytuacja sie powtórzy :)
W takim razie trzeba wrócić na stoki Świstówki :)
Dawno temu, a nawet bardzo dawno :), zdarzyło mi się obserwować "od środka" stadko kozic wędrujących po stokach Świstówki. Niespodziewanie dla mnie i dla kozic nasze szlaki skrzyżowały się. Skończyło się na tym, że popatrzywszy sobie głeboko w oczy rozeszliśmy się w swoje strony. Zaskoczenie i dla mnie i dla nich było jednakowo duże :) I nawet miałam sporo czasu na fotograficzne udokumentowanie tego spotkania, ale ...zabrakło wolnego miejsca na kliszy... Taki pech... Resztka została wypstrykana "chwilę" wczesniej w okolicy Zawratu.
OK! Fakty: warto podróżować, robić zdjęcia i zamieszczać je na portalach podróżniczych ku radością wszystkich. Niekończące się spory o byłe co, nie mają sensu...
To nie spory Antoni, to poprostu fakty...:-)
Tak więc pozwolę sobie znacząco pomilczeć ;-)
Dziękuję i cieszę się, że zdjęcia się podobają. Jednocześnie bardzo proszę o zaniechanie niekończących się sporów dotyczących zwierząt dzikich i udomowionych :)
Polecają to zdjęcie
Dodali do schowka
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Na straży
POLSKA / Tatry / Pod Starorobociańskim Wierchem

- Autor
- Antoni( SO:4.98 | SW:4.99 )
- Typ
- Przyroda
- Data dodania
- 2015-09-01 21:56
- Data wykonania
- sierpień 2015
- Miejsce
- Dodane do galerii
- Tatry, PL
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
W tym przypadku, powodem pojawienia sie 16 kozic pod Starorobociańskim Wierchem była nadchodząca burza, zwierzęta wyczuły to, o czym ludzie przekonali się kilkanaście minut później. Tego nie widać na zdjęciu, jednak piętnaście minut później padał ulewny deszcz i rozpoczęła się burza z piorunami, każdy chował się w najbliższe zagłębienia terenu... Trwało to z przerwami ok. godziny.
Anyar :Miałem podobną przygodę, też na zboczu Świstówki, wieczorem o zmroku. To było wiele lat temu, w ostatnich latach mam wrażenie że kozice straciły swój instynkt dzikiego zwierzęcia nakazujący im trzymać się z dala od ludzi i czasem zaczynają się zachowywać podobnie jak lisy.
Z komentarzy przy zdjęciach tych zwrząt wynika, że kozice czają się prawie za każdą skałą, więc jest duże prawdopodobieństwo :)
co wcale nie znaczy, że sytuacja sie powtórzy :)
W takim razie trzeba wrócić na stoki Świstówki :)
Dawno temu, a nawet bardzo dawno :), zdarzyło mi się obserwować "od środka" stadko kozic wędrujących po stokach Świstówki. Niespodziewanie dla mnie i dla kozic nasze szlaki skrzyżowały się. Skończyło się na tym, że popatrzywszy sobie głeboko w oczy rozeszliśmy się w swoje strony. Zaskoczenie i dla mnie i dla nich było jednakowo duże :) I nawet miałam sporo czasu na fotograficzne udokumentowanie tego spotkania, ale ...zabrakło wolnego miejsca na kliszy... Taki pech... Resztka została wypstrykana "chwilę" wczesniej w okolicy Zawratu.
OK! Fakty: warto podróżować, robić zdjęcia i zamieszczać je na portalach podróżniczych ku radością wszystkich. Niekończące się spory o byłe co, nie mają sensu...
To nie spory Antoni, to poprostu fakty...:-)
Tak więc pozwolę sobie znacząco pomilczeć ;-)
Dziękuję i cieszę się, że zdjęcia się podobają. Jednocześnie bardzo proszę o zaniechanie niekończących się sporów dotyczących zwierząt dzikich i udomowionych :)
Polecają to zdjęcie