Galeria zdjęć

Czar NRD

NIEMCY / Berlin / Muzeum techniki

Zdjęcia: Muzeum techniki, Berlin, Czar NRD, NIEMCY
odsłon: 4984 | poleca: 2 osób | ocena techniczna: brak | ocen: 0 | w schowku: 0 osób
Data dodania
2016-07-11 20:19
Data wykonania
wrzesień 2010
Miejsce
Dodane do galerii
Moje wędrówki

Opis zdjęcia
brak

Komentarze do zdjęcia

TYLKO PIASKIEM! A jeszcze dawniej, na obozach harcerskich osmalonych kotłów nie dało się niczym innym wyszorować. No toś ruszył pokłady wspomnień :)

Zgadzam się, do tamtych chwil wracamy, teraz wygody, pamiętam jak mrówki właziły do namiotu, a wodę piło się bezpośrednio z jeziora, naczynia szorowało się piaskiem, 100 metrów dalej.

hehehe, jak tak wspominam, to różnistych wynalazków turystycznych było mnóstwo. Ale to były cudowne wakacje, te pod namiotem. Wyjeżdżałam lata całe rok w rok, na miesiąc, głównie nad Studzieniczne pod Augustowem. Syn miał pół roku, jak tam pojechał pierwszy raz :) Ech...

Wiem co poeta miał na myśli :) To był namiot na pustynny, spało się, woda się zbierała, rano była na kawę poranną, trzeba było pomyśleć tylko o zebraniu tej wody :) :)

Juras, ale to o czym piszesz, to były nasze peerelowskie cudeńka, z brezetu. Mój był NOWOCZESNY, typu igloo :)))

:) :)To faktycznie miałyście przeboje, zresztą każdy z nas miał, mając namiot bez tropiku, każdy przemakał po dotknięciu do "sufitu".

Ania, mój był szczytowym osiągnięciem projektantów sprzętu turystycznego. Tropiku nie posiadał, bo... no wykombinowałam, że tropik zwiększa wagę, a jakbym miała ten domek nosić na plecach, to wiadomo. Suwak zapinało się od dołu do góry, bo najważniejsze to być oryginalnym ! Leżąc miało się twarz przyklejoną do ścianki, ale dzięki nowacyjnemu podejściu do wszycia zamknięcia nie groziło nam, że naciskając głową na rzeczone zapięcie/suwak otworzymy namiot. Na dodatek producent zadbał o to, żeby namiot był stuprocentowo szczelny, wykonany był więc z materiału ani ciut nie oddychającego. Skutek? W połowie nocy byliśmy pewni, że pada nam na głowy, albowiem w związku z chłodną nocą nasze oddechy "produkowały" parę, ta jak to z parą bywa ta osadzała się na ściankach namiotu i po pewnym czasie zaczęła na nas spadać niczym tropikalny deszcz. Cudo nie namiot!!!!! Produkcja wietnamska. Do dziś jeśli zauważę, że "MADE IN VIETNAM", to mam błogi uśmiech na twarzy :))) No i w związku z tym uznałam, że neleży obowiazkowo odwiedzić Wietnam, może spotkam tego projektanta i dowiem się co poeta miał na myśli:))))))))))

juras mam też kilka fotek z takimi dziwolągami z muzeum techniki w Malmo:))

Nitkaska czy ten ,,namiot'' nie był przypadkiem chińską dwójką z takim brązowym tropikiem? Miałam taki na wakacjach w latach osiemdziesiątych ,jak spałam to mi nogi wystawały na zewnątrz a wiesz że jestem raczej niskopienna i w czasie wspomnianego chińskiego namiociku już osiągnęłam swój maksymalny wzrost:)))

:)))

Polecają to zdjęcie



Strefa Globtrotera

Galeria fotografii

Została stworzona z myślą o prezentacji zdjęć z podróży. Każdy, kto zarejestruje się jako użytkownik serwisu Globtroter.pl ma możliwość dodawania, oceniania (po otrzymaniu 3 Polecam! od innych uzytkowników) i komentowania zdjęć pozostałych autorów.

Uwaga:
za każde dodane zdjęcia, komentarze,oceny i polecanie otrzymujesz punkty w naszej społeczności - przeczytaj o tym. Zapoznaj się także z zasadami publikacji zdjęć.

Jak dodać zdjęcie

  1. Zarejestruj się w naszym serwisie [tutaj]
  2. Przygotuj zdjęcia
    (minimum 1024pix szerokość/wysokość, waga max.: 1MB)
  3. Dodaj opisy wraz ze zdjęciami [tutaj]

Ostatnio Polecane

IRAN / brak / Esfahan

IRAN / Yazd / ok 300km na polnoc od Yazd

ALGIERIA / Sahara / okolice Tamanrasset

ARMENIA / Ararat / Widok z okolic Khor Virap

GRUZJA / Stolica / Stare Tbilisi

Ostatnio Komentowane

X

Serwis Globtroter.pl zapisuje informacje w postaci ciasteczek (ang. cookies). Są one używane w celach reklamowych, statystycznych oraz funkcjonalnych - co pozwala dostosować serwis do potrzeb osób, które odwiedzają go wielokrotnie. Ciateczka mogą też stosować współpracujący z nami reklamodawcy. Czytaj więcej »

Akceptuję Politykę plików cookies

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2001 - 2025 Globtroter.pl