Galeria zdjęć
Autobus "Camello"
KUBA / Koło Cayo Coco / Miasto Moron
odsłon: 5599 |
poleca: 6 osób |
ocena techniczna: brak |
ocen: 0 |
w schowku: 0 osób
- Autor
- Wodniak( SO:5 | SW:0 )
- Typ
- Reportaż
- Data dodania
- 2016-10-31 07:23
- Data wykonania
- listopad 2015
- Miejsce
-
- Dodane do galerii
- Kuba
- Opis zdjęcia
- Do niedawna Kubańczycy jeździli takimi autobusami!
Komentarze do zdjęcia
Też widziałam go w 2012 w Moron... potem już nigdzie nie spotkałam. Chciałam przejechać się taką cięzarówką, ale szans nie było się dopchać, zresztą szybko zrezygnowałam - oni jeżdżą z konieczności, więc mają pierwszeństwo nad moim zaspakajaniem kaprysu turysty :). Pozdrawiam.
W Hawanie nigdy ich nie widziałem (byłem na Kubie po raz pierwszy na początku 2009 r.), ten w Moron ewidentnie już nie jeździł, jedynie w 2012 r. w Cienfuegos widziałem taki autobus, który nadal przewoził pasażerów. Ale nadal powszechnie spotyka się ciężarówki przystosowane do przewozu ludzi (tzn. w środku jest parę drewnianych ław oraz drabinka do wejścia-jednak często są one tak zapchane, że ludzie stoją).
nadal jezdżą... tylko nie można już ich zobaczyć w Hawanie. Trzeba pojechać do mniejszego miasta :)
Ciekawe rzeczy opowiadasz. :-)
Po upadku ZSRR, podczas tzw. 'Okresu Specjalnego' na Kubie, rząd kubański wprowadził bardzo swoiste ustrojstwo, a mianowicie dwugarbny ‘autobus’, skonstruowany z dwóch przyspawanych ‘przedziałów’ i ciągnięty przez ciągnik siodłowy. „Camello”(wielbłąd), gdyż tak był nazywany przez Kubańczyków, stał się pospolitym widokiem na ulicach miast kubańskich przez wiele lat po upadku Związku Sowieckiego. Wyglądał bardzo nieciekawie i gdy był załadowany setkami pasażerów—a zwykle był wypełniony do ostatniego miejsca—stawał się niczym gorący piec, jak również stanowił idealne miejsce dla kieszonkowców i zboczeńców. Ponieważ ciągniki siodłowe ciągnące to paskudztwo nie były przystosowane do ciągłych postojów i jazdy w mieście, toteż często przegrzewały się lub psuły.
Oryginalny !!!
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Autobus "Camello"
KUBA / Koło Cayo Coco / Miasto Moron

- Autor
- Wodniak( SO:5 | SW:0 )
- Typ
- Reportaż
- Data dodania
- 2016-10-31 07:23
- Data wykonania
- listopad 2015
- Miejsce
- Dodane do galerii
- Kuba
- Opis zdjęcia
- Do niedawna Kubańczycy jeździli takimi autobusami!
Komentarze do zdjęcia
Też widziałam go w 2012 w Moron... potem już nigdzie nie spotkałam. Chciałam przejechać się taką cięzarówką, ale szans nie było się dopchać, zresztą szybko zrezygnowałam - oni jeżdżą z konieczności, więc mają pierwszeństwo nad moim zaspakajaniem kaprysu turysty :). Pozdrawiam.
W Hawanie nigdy ich nie widziałem (byłem na Kubie po raz pierwszy na początku 2009 r.), ten w Moron ewidentnie już nie jeździł, jedynie w 2012 r. w Cienfuegos widziałem taki autobus, który nadal przewoził pasażerów. Ale nadal powszechnie spotyka się ciężarówki przystosowane do przewozu ludzi (tzn. w środku jest parę drewnianych ław oraz drabinka do wejścia-jednak często są one tak zapchane, że ludzie stoją).
nadal jezdżą... tylko nie można już ich zobaczyć w Hawanie. Trzeba pojechać do mniejszego miasta :)
Ciekawe rzeczy opowiadasz. :-)
Po upadku ZSRR, podczas tzw. 'Okresu Specjalnego' na Kubie, rząd kubański wprowadził bardzo swoiste ustrojstwo, a mianowicie dwugarbny ‘autobus’, skonstruowany z dwóch przyspawanych ‘przedziałów’ i ciągnięty przez ciągnik siodłowy. „Camello”(wielbłąd), gdyż tak był nazywany przez Kubańczyków, stał się pospolitym widokiem na ulicach miast kubańskich przez wiele lat po upadku Związku Sowieckiego. Wyglądał bardzo nieciekawie i gdy był załadowany setkami pasażerów—a zwykle był wypełniony do ostatniego miejsca—stawał się niczym gorący piec, jak również stanowił idealne miejsce dla kieszonkowców i zboczeńców. Ponieważ ciągniki siodłowe ciągnące to paskudztwo nie były przystosowane do ciągłych postojów i jazdy w mieście, toteż często przegrzewały się lub psuły.
Oryginalny !!!
Polecają to zdjęcie