Widok z Kirkjufellsfoss

zdjęciemapa

W tym rzecz, że latem mam zamiar wynająć auto 4/4 i do tego potrzebuję 2-3 osoby. Tym razem zwiedzałem Islandię korzystając z lokalnej komunikacji autobusowej, tudzież z uprzejmości znajomych Islanderów, jak też z wykupionych, dość drogich wycieczek.

Zatem jest szansa na zieloną Islandię. Super :)

Mam taki zamiar jechać w lipcu na Islandię z kilkoma kolegami, którzy chyba czekają na droższe bilety, bo póki co nie zdecydowali, czy ma to byc czerwiec, czy lipiec :)

Mnie raczej - nie wiedzieć czemu - przyszło do głowy, że będziesz na Islandii także w przyjaźniejszej porze roku.

No dobrze, w kwietniu odwiedzam Maltę, a dokładnie jadę tam na Festiwal Średniowieczny w Mdinie, więc będą słoneczne fotki, Staram się dawać to co robię na bieżąco, ale czemu nie, mogę wrócić do wcześniejszych wyjazdów

I na to liczę :)

Letnie fotki powiadasz.... hmm będą latem :)

Antoni, mam nadzieję na jakieś letnie fotki także, bo na razie, foty i owszem, ale do wyjazdu ta szaroburość nie zachęca ;)

Islandia w lecie jest inna, zielona, taka "mokrą" od licznych opadów zielenią. Natomiast Islandię zimą to miałam okazję na zdjęciach oglądać jedynie parę lat temu na Kolosach, więc cieszmy się, że teraz możemy ja tutaj taką pooglądać :-)

Taki jest urok islandzkiej zimy. I tak miałem szczęście, że spadł śnieg, jakiego dawno Islandczycy nie widzieli, więc zwykle czarne szczyty,, zbocza i pola pokryte są śniegiem...