Maroko turystycznie

zdjęciemapa

Fakt.Dolina Dades,jest urokliwa☺

Cudo...

👌

Nitkaska mnie rozgryzła.Metoda Bolka i Lolka tyle,że na mapie,nie na globusie..,ale z zamkniętymi oczami.Potem GPS,punkt oznaczony i jazda,bez planowania postojów.Noclegi mamy na miejscu(ze sobą,a właściwie za sobą),więc hoteli nie szukamy.Piękne miejsca turystyczne,ze sprzedawcami złudzeń omijam,by chłonąć naturalność kraju w który wjechałem.Czasami odbijam się od posterunków wojskowych,czasami zatrzymają na dłużej i pod eskortą wracam w cywilizowane rejony,a potem inne bezdroże,bo cel trzeba osiągnąć.Tak na przykład dojechałem do uedu Um Drega,gdzie samoloty marokańskie zrzuciły napalm na obozy Saharyjczyków,więc miejsce raczej nie polecane w przewodnikach.Nie potępiam turystów hotelowych,grubych,chudych..,każdy ma swój sposób na zwiedzanie,ale jest ryzyko,jest zabawa.Spędzanie dwóch miesięcy w afrykańskim kurorciku,poczyniłoby więcej spustoszeń w organiźmie niż szwędactwo pustynne.

Przepraszam,ale w ten weekend"nie mam czasu jadę czołgiem".
Kiepski tu zasięg w tym lesie...

ludzie ! Jasiek to czworonogi kudłacz - prawdziwy pies pustyni (wejdźcie na jego stronę) myślicie ,że tak łatwo jest mu klikać i pukać w klawiaturę ? ;)) ...ale poprosić można : -Jasiek ,a tak dokładnie to gdzie to jest ? :)

Ja nie jestem globtloterką, miejsc nie znam i nie rozpoznaje ich.
Napisałam"poprosze" co oznacza ze ktoś moze cos dopisac ale nie musi, oraz że nie oczekuje reportazy. Czasami, ktoś kto był moze wrzucic cos od siebie, czego nie ma- "w internetach"
Aczkolwiek, faktycznie zajrze do działu reportaze- ten portal ma dla mnie jeszcze wiele nieznanych miejsc ;)
Dziękuję za aktywnosc :)

...ups... oczywiście miało być: "wodzącym po mapie"

tak po prawdzie, to na globie brakuje przede wszystkim zdjęć globtroterów... Zaraz będę zrugana, autorzy i amatorzy zdjęć z PL uznają, iż ich dyskredytuję... Nic bardziej mylnego. Brakuje mi jednak zdjęć ze świata, zdjęć, z których kiedyś słynął GLOBTROTER i dzięki którym zaistniał - tak sam portal, jak i wielu userów. I tu NIGDY NIKT DO NICZEGO NIKOGO nie zmuszał, ponieważ każdy user / podróżnik / globtroter doskonale wiedział, co przedstawia zdjęcie konkretnego autora. Było tu wielu wspaniałych podróżników. Dobrze, że zostało jeszcze kilka osób posługujących się paluchem wodzący po mapie :)

Na szczęście nikt tu nikogo do niczego nie zmusza. Ani do pisania komentarzy pod zdjęciami, ani do czytania artykułów. Osobiście podpisuję się pd słowami Ru-dej. Globtroterzy zwykle znają prezentowane tu miejsca, nawet jeśli nie byli tam jeszcze, bo interesuje ich świat jako taki i wszelkie jego piękne zakątki. Sama spędzam wiele czasu nad mapami i fotkami z różnych pięknych miejsce i choć jeszcze w wielu z nich nie byłam, zwyczajnie są dla mnie rozpoznawalne. Każda podróż przecież zaczyna się od palucha na mapie i fotografii w książce bądź necie.