wiszące mostki...

zdjęciemapa

Jednak przyjemniej w słońcu by było, jako że wąwóz głęboki i cienisty... Trudniej też fotografować, kiedy trzeba trzymać parasol nad głową:(

Ja uważam że nie ma złej pogody, to My jesteśmy nieodpowiednio ubrani czy przygotowani, jedyny problem jak chmury zasłaniają widoki. Pozdrawiam Panie.

Tearose, zazdroszczę Ci, że potrafisz dostosować się do warunków pogodowych i nie pozwalasz, by pogoda pokrzyżowała Ci plany. Ja w takich sytuacjach strasznie się wściekam. Tak, wiem, że trzeba ze spokojem przyjmować to, na co nie mamy wpływu, ale wciąż tego nie potrafię :(

Jest, jest!:) Bardzo smutno mi było, kiedy obudziłam się w Bled i spojrzałam przez okno: szaro, buro i deszcz:( Zaplanowałam tam tylko jeden dzień - przystanek w drodze do Chorwacji, więc parasol w rękę, peleryna do torebki i w drogę... Słońce ani raz nie wyjrzało zza chmur, Udało mi się dotrzeć do końca wąwozu o suchej nitce, ale z powrotem - w sążnistym deszczu maszerowałam do Bled. Mimo wszystko, było przepięknie:) Polecam!!

Pięknie wygląda to miejsce na zdjęciu, więc myślę, że w realu jest zachwycające.

Wspaniały szlak, cudowne miejsce. To prawie (chociaż "prawie" robi różnicę) jak w Słowackim Raju. Pozdrawiam.