Wodospady Wiktorii

zdjęciemapa

Tak, jest to ściśle związane z porą roku, aczkolwiek też to miejsce tak trochę ukazało wodospad. Wrzesień/ październik to była pora sucha jeszcze w tamtej części Afryki, a według tubylców, bardzo suchy rok był, dlatego też moje zdjęcia często, nie przedstawiają tak bujnej zieleni, ale za to zwierzęta łatwiej wypatrzeć:). W tym okresie wodospad pokazuje swoją moc, tak na " pół gwizdka".
Gdy zacznie się pora deszczowa, czyli u nas zaczyna się robić szaro,buro i zimno itd.., Zambezi zaczyna płynąć całą szerokością, rozlewa się szeroko, a wodospad ujawnia całą swoją potęgę i piękno. Jest też taki moment, gdy wodospad osiągnie swoją pełną moc, wtedy siła tej wody, która spada tworzy intensywną mgłę, że nic nie widać w pobliżu wodospadu, a bez ubrań od deszczu nie ma co podchodzić, dlatego najlepiej, by go podziwiać, jest wybranie zapewne czasu gdy już wody zaczyna ubywać lub jak się rozpędza. P.S Mam zdjęcia z innych miejsc nad wodospadem, więc je zamieszczę.

W październiku było niewiele wody,czy tylko od tej strony tak wygląda?