u podnóża góry Kason...

zdjęciemapa

Antoni bądź realistą! Naprawdę wierzysz, że Światowypodróżnik podzieli się swoją dogłębną akademicką wiedzą, po koleżeńsku i zza friko??? Dogaduj się - powodzenia :)

Dzięki :) i to jest konkret!

Nic nie szkodzi:D Podróżnik świat nie po raz pierwszy komentuje moje zdjęcie... Wybiera te najładniejsze!;) Ze swojej strony mogę dodać, że aparat zanotował godzinę wykonania zdjęcia: była 18:11 (8 .09.2017). Spacerowaliśmy nabrzeżem, dopóki słońce się nie schowało. Ostatnią fotkę z tego miasteczka pstryknęłam o 18:50. Zrobiło się natychmiast szaro i chłodno, a na zdjęciu wszystko jest czarne.

10/10 Panie Mayer - monitor też mgliście kalibrowany :) Wybacz Tearose tę debatę...

Jak widać są różne szkoły. Moi mili, zamiast zastanawiać się nad rodzajami ślepoty, spróbujcie zorganizować jakieś warsztaty fotograficzne, najlepiej w porze wschodów i zachodów słońca. Podróżnikświat wykazałby się swoją wiedzą i praktyką, a ja przy okazji bym się czegoś nauczył... :)

Za dużo mgieł fotografuje, to mu na oczy wlazło...

Hm... ślepota ma różne oblicza - rozmawiasz z kobietą.

Czas przed zachodem to się zgadza,ale tu nie ma zachodu jesteś ślepy? Słońce emituje wtedy charakterystyczne światło o złotym odcieniu a tu tego nie ma!

Złota godzina - czas po wschodzie słońca i przed zachodem. Błękitna - przed wschodem i po zachodzie (niekoniecznie godzina zegarowa - na zdjęciu Tearose widzę sugerujący ją odcień światła i detale o tym świadczące, np. długść cieni słupków na molo. To jest moja wiedza, Ty - mam pewność posiadasz inną

Gdzie Ty widzisz złotą godzinę?,czy wiesz co to oznacza?

Cała seria zgrabnie uchwycona w czarodziejskiej złotej godzinie :)

Zawsze gdy patrze na ten widoczek ,to mam wrazenie ,ze ogladam obraz.To moze przez to swiatlo.