Galeria zdjęć
Banjska Stena...
SERBIA / Narodni Park u Srbji / Bajina Basta
odsłon: 1178 |
poleca: 14 osób |
ocena techniczna: 5 |
ocen: 2 |
w schowku: 0 osób
- Data dodania
- 2018-06-30 19:17
- Data wykonania
- czerwiec 2018
- Miejsce
-
- Dodane do galerii
- Serbia
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Kristovoj jest mistrzem!:) We wszystko, co robi - serce wkłada...
Fajnie! Widoki i ... rakija :)
Dziękuję i pozdrawiam:)
Wzrok przyciągają te powykrzywiane wiatrami sosny. :)
Nie wiedziałam, że trzeba się tam udać przed południem, a nie po. Słońce świeciło prosto w twarz:( Niemniej droga do tego miejsca, po ulewnych deszczach, przez niezliczoną ilość leśnych serpentyn, była wyjątkowo trudna i zastanawiam się, czy warto próbować... W pewnym momencie w samochodzie zaczęło coś niebezpiecznie zgrzytać!:( Chwila strachu i konsternacji, ale na szczęście minęło - prawdopodobnie jakiś kamyk (droga szrutowa) dostał się pod klocki hamulcowe. Gospodarz bardzo nas przepraszał za swoją radę, ale wyśmienity obiad i rakija, którymi nas poczęstował sprawiły, że niedogodności wyprawy poszły w zapomnienie;)
Szkoda, że widoki poszły w niebieskości, ale i tak pięknie :)
Polecają to zdjęcie
Inne zdjęcia tego użytkownika
Inne zdjęcia z tego kraju:
Banjska Stena...
SERBIA / Narodni Park u Srbji / Bajina Basta

- Data dodania
- 2018-06-30 19:17
- Data wykonania
- czerwiec 2018
- Miejsce
- Dodane do galerii
- Serbia
- Opis zdjęcia
- brak
Komentarze do zdjęcia
Kristovoj jest mistrzem!:) We wszystko, co robi - serce wkłada...
Fajnie! Widoki i ... rakija :)
Dziękuję i pozdrawiam:)
Wzrok przyciągają te powykrzywiane wiatrami sosny. :)
Nie wiedziałam, że trzeba się tam udać przed południem, a nie po. Słońce świeciło prosto w twarz:( Niemniej droga do tego miejsca, po ulewnych deszczach, przez niezliczoną ilość leśnych serpentyn, była wyjątkowo trudna i zastanawiam się, czy warto próbować... W pewnym momencie w samochodzie zaczęło coś niebezpiecznie zgrzytać!:( Chwila strachu i konsternacji, ale na szczęście minęło - prawdopodobnie jakiś kamyk (droga szrutowa) dostał się pod klocki hamulcowe. Gospodarz bardzo nas przepraszał za swoją radę, ale wyśmienity obiad i rakija, którymi nas poczęstował sprawiły, że niedogodności wyprawy poszły w zapomnienie;)
Szkoda, że widoki poszły w niebieskości, ale i tak pięknie :)
Polecają to zdjęcie